tag:blogger.com,1999:blog-31773879.post1226623562693460097..comments2024-03-24T08:29:04.208+01:00Comments on Przeczytałam książkę: "Pokład Joanny" Gustaw MorcinekAnnahttp://www.blogger.com/profile/06077439546808561502noreply@blogger.comBlogger12125tag:blogger.com,1999:blog-31773879.post-13982266047741962512015-04-20T10:40:17.430+02:002015-04-20T10:40:17.430+02:00TakTakMarlowhttps://www.blogger.com/profile/05743983717131996580noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-31773879.post-19412602258889581272015-04-17T21:26:48.361+02:002015-04-17T21:26:48.361+02:00Masz na myśli odpokutowuje w kwestii popularności ...Masz na myśli odpokutowuje w kwestii popularności wśród czytelników? Annahttps://www.blogger.com/profile/06077439546808561502noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-31773879.post-87697185862584559632015-04-17T16:53:11.909+02:002015-04-17T16:53:11.909+02:00Morcinek teraz chyba odpokutowuje za lans w okresi...Morcinek teraz chyba odpokutowuje za lans w okresie PRL-u. Trochę szkoda bo jak to zwykle bywa "wylano dziecko z kąpielą". Marlowhttps://www.blogger.com/profile/05743983717131996580noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-31773879.post-5965790213223622212015-04-16T15:06:50.674+02:002015-04-16T15:06:50.674+02:00Bardzo proszę i dziękuję za odwiedziny!Bardzo proszę i dziękuję za odwiedziny!Annahttps://www.blogger.com/profile/06077439546808561502noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-31773879.post-1221516313897753712015-04-14T16:30:08.391+02:002015-04-14T16:30:08.391+02:00Jak to dobrze, że Morcinka nie sprowadza się tylko...Jak to dobrze, że Morcinka nie sprowadza się tylko do" Łyska", dzięki za ten post. Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-31773879.post-34715696685673604092015-04-12T14:14:49.660+02:002015-04-12T14:14:49.660+02:00To było bardzo porządne wydanie z lat 50., z dużym...To było bardzo porządne wydanie z lat 50., z dużym oddechem i nawet ilustracjami :) Za propozycję dziękuję, jak sobie przypomnę, to doczytam w bibliotece :PPiotr (zacofany.w.lekturze)https://www.blogger.com/profile/05087252794161905215noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-31773879.post-46802281978730895892015-04-12T14:13:46.811+02:002015-04-12T14:13:46.811+02:00Akurat w "Pokładzie Joanny" sprawa Volks...Akurat w "Pokładzie Joanny" sprawa Volkslisty jest poruszono i to IMO w dość kontrowersyjny sposób, bo Morcinek bardzo otwarcie popiera jej podpisywanie przez Ślązaków, jest też jedna dobra Niemka. O Tobie też dziękuję za polecenie "Wyrąbanego chodnika", sięgnę na pewno.Annahttps://www.blogger.com/profile/06077439546808561502noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-31773879.post-6669769252282237392015-04-12T14:12:09.498+02:002015-04-12T14:12:09.498+02:00Podziwiam, że w tym wieku przeczytałeś te książki,...Podziwiam, że w tym wieku przeczytałeś te książki, mam wrażenie, że moja córka by się nimi nie zainteresowała. Drobny druk, dużo stron - IMO to wyzwanie. Co do pierwszy stron, to mogę ci zeskanować:)Annahttps://www.blogger.com/profile/06077439546808561502noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-31773879.post-63125686105576697212015-04-12T14:11:11.319+02:002015-04-12T14:11:11.319+02:00Obawiam się, że istnieje wyraźna różnica między ks...Obawiam się, że istnieje wyraźna różnica między książkami pisanymi przed wojną, a tymi po wojnie. Z tego, co się zorientowałam, to po wojnie Morcinek starał się pisać w zgodzie z obowiązującą linią. Ale nie zagłębiałam tematu. Dlatego żałuję, że właśnie po "Wyrąbany chodnik" nie sięgnęłam. Ale akurat "Pokład Joanny" miałam na półce w domu. Jeśli wpadnie mi w ręcę jakaś inna książka na pewno przeczytam.Annahttps://www.blogger.com/profile/06077439546808561502noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-31773879.post-8924230638116063862015-04-11T09:00:22.685+02:002015-04-11T09:00:22.685+02:00Ja mam za sobą (oprócz Łyska:) Wyrąbany chodnik, k...Ja mam za sobą (oprócz Łyska:) Wyrąbany chodnik, który gorąco polecam, zwłaszcza Ślązakom, jako lekcję historii, patriotyzmu i ze względu na wartość dokumentalną. Pamiętam, że raziła mnie linia podziału na dobrych (Polacy) i złych (Niemcy), bez żadnych światłocieni, ale generalnie to naprawdę niezła książka i myślę, że chętnie jeszcze poczytam Morcinka. Pamiętam też, że zachęciła mnie do wypożyczenia książki zerowa statystyka wypożyczeń w bibliotece. To takie smutne, kiedy książka nie może się doczekać swojego czytelnika.guciamalhttps://www.blogger.com/profile/10014563669075834395noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-31773879.post-1754543097491879272015-04-10T09:04:28.738+02:002015-04-10T09:04:28.738+02:00Ja mam ogromny sentyment do tej książki. I do Urod...Ja mam ogromny sentyment do tej książki. I do Urodzaju ludzi, kontynuacji, również. Znalazłem obie na strychu, jak miałem jakieś 8 czy 9 lat, należały do mojego taty :) W Pokładzie Joanny brakuje mi pierwszych 8 stron, więc pojęcia nie mam do dziś, jak się ta historia zaczęła. Wtrętów propagandowych nie zauważałem jako dziecko, to się świetnie czytało jako książkę prawie przygodową. Piotr (zacofany.w.lekturze)https://www.blogger.com/profile/05087252794161905215noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-31773879.post-53346235843968818032015-04-10T07:12:29.540+02:002015-04-10T07:12:29.540+02:00Szkoda, że w książce znajdują się socjalistyczne w...Szkoda, że w książce znajdują się socjalistyczne wtręty... Z powieści Morcinka czytałam "Wyorane kamienie" oraz "Wyrąbany chodnik". Ta druga powieść wywarła na mnie duże wrażenie. Szczególnie mocno poruszył mnie wątek czternastoletniego chłopca, który musiał pracować w kopalni tak ciężko jak dorośli mężczyźni. <br />Z książek Morcinka mam w planach "Czarną Julkę" - Marlow pisał, że bardzo dobra :)Agnieszka (koczowniczka)https://www.blogger.com/profile/12007125482129713740noreply@blogger.com