Strony

sobota, 26 stycznia 2013

Stosikowe losowanie 2/13

Zapraszam do zgłaszania się do rundy lutoej! Pary rozlosuję 1 lutego, czas na przeczytanie książki mamy do końca miesiąca.


Dla przypomnienia zasady:

1. Celem zabawy jest zmniejszenie liczby książek w stosie.

2. Uczestnicy dobierani są losowo w pary i wybierają numer książki dla partnera.

3. Wylosowaną książkę należy przeczytać do końca miesiąca.

4. Mile widziana jest recenzja, do której link należy zamieścić na moim blogu.

5. Podsumowanie losowania wraz z linkami znajduje się w zakładkach z boku strony.

6. Jeśli wylosowana książka jest kolejną z cyklu, można przeczytać pierwszy tom.

Serdecznie zapraszam do zabawy i czekam na zgłoszenia wraz z podaniem liczby książek w stosie.

30 komentarzy:

  1. Zgłaszam się, jak zawsze :) Ilość książek - yyy niech będzie 120, liczyć mi się nie chce ;)

    Przy okazji podrzucam linka do listopadowej:
    http://mojeprzemiany.blox.pl/2013/01/Watpliwosci-Salaiego-Rita-Monaldi-Francesco-Sorti.html

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja to już nie powinienem, ale niech będzie, ostatni raz, chyba że nadrobię chociaż jeden brak z zeszłego roku:P 600:(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Olśniło mnie, że nie powinienem sobie robić wyrzutów. Albowiem książka grudniowa przeczytana i opisana: http://www.zacofany-w-lekturze.pl/2013/01/w-oguszajacym-kamstwie-miasta.html

      Usuń
    2. A Defoe to też nie była przypadkiem Twoja lektura wylosowana w ramach stosikowego? Tak mi się coś kołacze, choć być może niesłusznie.

      Usuń
    3. Był, owszem, dlatego po zrobieniu szybkiego remanentu i rachunku sumienia ostatecznie uznałem, że nie jest ze mną tak źle i mogę sobie poszaleć:)

      Usuń
    4. Ze mną jest źle bardzo, ale uznałam że skoro zabrałam się za Choromańskiego (wylosowany bodajże na listopad), to mogę czuć się trochę rozgrzeszona...

      Usuń
  3. Nie mam linków do września, lipca i czerwca - nie wiem czy to moje niedopatrzenie czy jeszcze czekają na swoją kolej?
    U mnie też zaległości niestety:(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To moje zaległości, niestety. A nawet jedną z nich mam przeczytaną, tylko pomysłu na notkę brak:( Ale się wezmę, kiedyś:D

      Usuń
    2. Nie żeby było, że wyrzuty robię:) Take your time:P

      Usuń
    3. Twoją rolą jest pilnowanie porządku:) A ja łudzę się, że wychodzę powoli na prostą z najgorszymi zaległościami.

      Usuń
    4. Wypatrzyłam, że brak linka do mojej wrześniowej :)
      Jakby co, to podsyłam raz jeszcze:
      http://mojeprzemiany.blox.pl/2012/11/Pismak-Marek-Harny.html

      Usuń
  4. Na nowo zinwentaryzowałam swoje książki i wyszło mi 64 sztuki. Oczywiście przyłączam się, choć jeszcze grudniowej nie skończyłam czytać.

    OdpowiedzUsuń
  5. Zgłaszam się! (acz nie wiem, czy dokładnie zrozumiałam reguły) :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Zgłaszam się w lutym wrócę do regularnego recenzowania i czytania. Liczba książek w stosie to 15.

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja poprosze- mam ok 130 pozycji.

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja też, choć mam podobny problem jak ZWL. Wylosowane, nieprzeczytane i niezrecenzowane zaległości wynoszą bowiem cztery sztuki, a niewylosowane - w tym miesiącu 216. Dramat. Zgłaszam się jednak, bo na najbliższy tydzień mam zaplanowany urlop (który jednak zdaje się nieuchronnie ewoluować w stronę zwolnienia lekarskiego), co daje nadzieję na wygospodarowanie odrobiny czasu na czytanie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja, o zgrozo, też bym sobie chętnie pochorowała, bo to jedyna szansa odpocząć...

      Usuń
    2. Ja jestem zdrowa jak ryba (niestety?). Dzieci natomiast uprawiają dywersję, na której na razie jestem w plecy jedyne 280 PLN, jednak jutro po wizycie u lekarza i niekorzystnej diagnozie rachunek może znacznie wzrosnąć:(

      Usuń
    3. Za leki? Tyle? Moje dzieci żadnych leków nie dostają, oszczędzam kasę i nerwy:)

      Usuń
    4. Leków chwilowo nie używamy, bo preferuję tradycyjne sposoby leczenia. 280 zł to zadatek na poczet wyjazdu na ferie:(

      Usuń
    5. Ano właśnie ja też. W takiej sytuacji to jednak kicha, szkoda kasy:( Może jednak się uda z feriami??

      Usuń
    6. Może. A może nie. Jutro się okaże. Starszemu kazałam się mocno skupić i postarać, więc wszystko w jego rękach. Na razie idzie mu dobrze - wczoraj o tej porze miał 39,7 a dziś jedyne 38,6.

      Usuń
    7. Sporo:( Życzę cudownego ozdrowienia!

      Usuń
  9. Zgłaszam się :) po kilku miesiącach przerwy... W stosie tradycyjnie 42 książki. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  10. Zgłaszam się, książek 102.

    OdpowiedzUsuń
  11. Zgłaszam się... W stosie... ekchem 200 książek :D

    OdpowiedzUsuń
  12. A ja podsyłam jeszcze link do grudniowej:
    http://mojeprzemiany.blox.pl/2013/01/Wielkanocna-parada-Richard-Yates.html

    Styczniowa przeczytana już dawno, więc wychodzi, że to wcale nie ja mam tu jakieś straszne zaległości (a tak do tej pory myślałam ;) ).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Maniu, luz:) Zdaje się, że jestem niekwestionowanym liderem, więc spokojnie możesz rzucać kamieniem:))

      Usuń
    2. Momarto - na przyjemność to trzeba sobie zasłużyć :))) A żółtą koszulkę ma?

      Usuń
    3. Nie ja tu koszulki rozdaję:( Z żółtych w tym tygodniu, to ja będę miała natomiast na pewno papiery, jeśli mi natychmiast którykolwiek z członków rodziny nie wyzdrowieje!:P

      Usuń