Strony

niedziela, 1 lutego 2015

"Dlaczego kochamy kobiety" Mircea Cărtărescu



Właściwie chciałam przeczytać Nostalgię tego autora, polecaną niegdyś przez Chihiro ale w moje ręce trafiła ta pozycja. Teraz troszkę żałuję, że jednak nie poszukałam Nostalgii, bo Dlaczego kochamy kobiety nie całkiem zaspokoiła moją ciekawość. Z pewnością dlatego, że to zbiór opowiadań, a nie powieść. Po przeczytaniu każdego opowiadania czułam niedosyt, miałam ochotę czytać dalej i oczekiwałam od autora zagłębienia poruszanych tematów. 

Jak sam tytuł wskazuje, opowiadania Cărtărescu to hymny pochwalne na cześć kobiet. Kobiet różnych - pięknych, brzydkich, młodych, starych, zachwycających i odrażających. Kobiet, które w życiu autora odgrywały większą lub mniejszą rolę. Opowiadając o swoich spotkaniach z kobietami, autor przemyca spory kawałek rumuńskiej historii - te informacje ciekawiły mnie nawet bardziej niż tytułowa tematyka. 

Wracając jednak do kobiet, autor opisuje swoje doświadczenia z odmienną płcią, sugeruje czytelniczkom - tak, czytelniczkom, bo wiele razy zwraca się tylko do nich - że przedstawia swoje najintymniejsze doświadczenia. Tymczasem na ostatnich stronach dewaloryzuje to wrażenie, twierdząc, że bezczelnie przeinaczał fakty. Prawdę mówiąc nigdy mu w te wyznania do końca nie wierzyłam. Przyznać jednak muszę, że Cărtărescu rozumie kobiety, wielbi je, czerpie z nich inspirację, potrafi w każdej odszukać coś pięknego. 

Podejrzewam, że niebawem nie będę wiele pamiętała z tych opowiadań, utkwiło mi w pamięci na pewno jedno, chyba najdowcipniejsze. Autor opisuje rytuały pisarzy, którzy potrafią tworzyć tylko w konkretnych warunkach, przede wszystkim, gdy na biurku stoi szczególny przedmiot. Cărtărescu też taki przedmiot ma, wstydliwy, o którym nigdy nie mówi, a który dostał od małej dziewczynki. Przekonajcie się sami o czym mowa!

W ostatnim tekście autor wyróżnia wszystkie motywy, dla których warto kochać kobiety. Jeden z nich jest świetny: Ponieważ są nadzwyczajnymi czytelniczkami, dla których powstaje trzy czwarte poezji i prozy świata. O tak, pozwolę się zgodzić z Cărtărescu!

Moja ocena: 4/6

Mircea Cărtărescu, Dlaczego kochamy kobiety, tł. Joanna Kornaś-Warwas, 172 str.,Wydawnictwo Czarne 2008.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz