Spotkanie z Octaviem Pazem niestety nie należy do udanych. Wybrałam jego esej, ponieważ nie jestem wielbicielką poezji, ale niestety nie byłam w stanie przeczytać tej książki do końca.
Paz skupia się na charakterystyce Meksykanina - jego cech, sposobu bycia, zachowania na emigracji. Noblista drobiazgowo opisuje przeróżne typy Meksykanów, ich wspólne cechy, motywy działania, przyczyny takich, a nie innych zachowań. Wiele miejsca poświęca typowo meksykańskim świętom, sposobom ich obchodzenia, znaczeniu dla meksykańskiej kultury. Swoje rozważania popiera historią, głębokimi studiami socjologicznymi i antropologicznymi, świetnie rozpisuje swoje argumenty - to nie są słowa rzucane na wiatr czy podejrzenia, to solidnie przemyślane kwestie. Co ciekawe tytułowa samotność jest według Paza podstawą kultury meksykańskiej.
Dla osób zainteresowanych Meksykiem czy chociażby Ameryką Środkową to zapewne niezwykle ciekawa lektura. Potrafię sobie wyobrazić, że gdyby ten esej traktował np. o Portugalczykach, pochłonęłabym go z wielką ciekawością. Niestety nie miałam dotychczas kontaktu z żadnymi Meksykanami i zapewne z tego powodu nie potrafiłam rozsmakować się w wywodach noblisty.
Podsumowując, niestety nie byłam w stanie dokończyć lektury tej książki, którą czytałam wspólnie z autorką blogu Jeden Akapit. Spróbuję jednak sięgnąć po poezję Paza, żeby móc ze spokojnym sumieniem potwierdzić, że zapoznałam się z tym noblistą w pełni.
Moja ocena: 2/6
Octavio Paz, Das Labyrinth der Einsamkeit, tł. Carl Heupel, 220 str., Suhrkamp Verlag 1990.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz