Strony

czwartek, 10 sierpnia 2023

"To przez ten wiatr" Jakub Nowak


Rzadko pozwalam się uwieść opiniom na bookstagramie, ale tym razem wiele entuzjastycznych słów skłoniło mnie do sięgnięcia po tę książkę. Jakub Nowak stworzył coś na kształt westernu, umieszczając akcję powieści na ranczu niedaleko Anaheim w XIX wieku. To tam zamieszkała Helena Modrzejewska wraz ze swoim mężem Karolem Chłapowskim i synem Rudolfem oraz zaprzyjaźnioną rodziną Sypniewskich, Łucjanem Paprockim, służącą Anusią i last but not least Henrykiem Sienkiewiczem. 
Plan jest taki: mężczyźni będą uprawiać winorośl, kobiety zajmować się dziećmi i domem, Sienkiewicz pisać, a wszyscy razem odkrywać Dziki Zachód. Plan iluzoryczny i niewykonalny, bo mężczyźni o winorośli pojęcia nie mają, a kobiety w przypadku Modrzejewskiej tęsknią za sceną, a w przypadku pozostałych zmagają się z biedą i napastliwością mężczyzn. 

Nowak snuje opowieść o tej nierównej i dość kuriozalnej grupie, która zmaga się z przeróżnymi zaskoczeniami kulturowymi. Są więc morderstwa, szybkie egzekucje, lincz na golibrodzie za to, że jako czarnoskóry odważył się związać z białą nauczycielką, machlojki budowniczych koleji, kradzieże w wykonaniu ludności meksykańskiej, które zostają bez konsekwencji i brutalność, szybkość decyzji, bezwzględność. Nowak umiejętnie szkicuje to tło, podkreślając odległość, tęsknotę, samotność, bezbronność. Równocześnie polska grupa trzyma się razem, wspiera się i dzięki temu może przetrwać. Bardzo istotnym wątkiem jest tu pewnego rodzaju romans między Sienkiewiczem i Modrzejewską. Sienkiewicz to bardzo udana kreacja - w pewnym sensie klaun, z którego można się podśmiechiwać, nieudacznik, beznadziejnie zakochany w Helenie i bez planu działania. Helena to postać wyraźnie silniejsza, zdecydowana, zdolna do podejmowania decyzji. Zresztą wszystkie kobiety wydają się być w tej powieści silniejsze i bystrzejsze, co widać dobrze na przykładzie Anusi, której historia jest najciekawsza. To ona zresztą nie poddaje się woli mężczyzn i od początku bierze los w swoje ręce. 

Kobiety u Nowaka stale konfrontowane są z przemocą - sąsiadka, która zostaje zamordowana przez męża, Anusia natomiast jest napastowana przez gościa domu, kapitana czy nawet Modrzejewska, która wspomina przemocowy związek z pierwszym mężem. To ważny temat i ciekawie pokazany. I mimo że podziwiam autora za dobre przedstawienie realiów i poszczególnych postaci, to książka mnie nie zachwyciła. Zabrakło mi tu napięcia, swady, jakiegoś punktu kulminacyjnego. Zupełnie nie zainteresowała mnie akcja, nie polubiłam żadnego z bohaterów, ale żadnego też nie znienawidziłam. Po początkowym efekcie ciekawości i nowości książka zaczęła mnie nudzić i chwała bogu, że jej słuchałam, bo zapewne bym jej nie dokończyła. 

Moja ocena: 3/6

Jakub Nowak, To przez ten wiatr, czyt. Michał Lesień-Głowacki, 409 str., Wydawnictwo Powergraph 2022.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz