Strony

czwartek, 24 lipca 2008

Miejskie czytanie

Dziś rozpoczęło się nowe wyzwanie czytelnicze - należy wybrać cztery miasta i cztery książki, na których przeczytanie są trzy miesiące. Padma zebrała mnóstwo tytułów - wybór jest bardzo trudny. Z zadowoleniem stwierdziłam, że wiele z podanych tytułów jest mi znanych, choć w kilku przypadkach niestety treść już uleciała. Wtedy jeszcze nie pisałam bloga:(
Po długich rozważaniach, przeczytaniu informacji o autorach i pobieżnym przejrzeniu kilku recenzji zdecydowałam się na te pozycje:

BERLIN Christopher Isherwood "Pan Norris się przesiada"

BOMBAJ Salman Rushdie "Ostatnie westchnienie Maura"

KABUL Khaled Hosseini "Chłopiec z latawcem"

LIZBONA: Antonio Molina Munoz "Zima w Lizbonie"

Berlin wybrałam z przyczyn wiadomych - dobrze się chyba będzie czytało powieść, dziejącą się w mieście, które tak dobrze znam. Bombaj nie jest moim miastem marzeń, ale Salman Rushdie i jego "Szatańskie wersety" od dawna są na liście książek do przeczytania. Tak więc zacznę od innej książki tego autora. Podobnie rzecz ma się z Kabulem. Miasta bym nie wybrała, gdyby nie chęć poznania Khaleda Hosseini. I w końcu Lizbona - którą odwiedziłam w tym roku i którą pewnie jeszcze nie raz odwiedzę. Czas bliżej poznać to miasto od strony literackiej. Nie wykluczę, że sięgnę po inne książki z listy. Na drugi ogień wybrałam:

BERLIN Erica Fischer "Aimee i Jaguar"

MOSKWA Michaił Bułhakow "Mistrz i Małgorzata"

OSLO Per Petterson "In the wake"

Znowu Berlin - pamiętam film na podstawie książki Fischer. Ciekawił mnie, w Berlinie było mnóstwo plakatów, ale jednak go nie widziałam. Mam nadzieję sięgnąć teraz po książkę. Bułhakowa chcę sobie odświeżyć. Stoi na półce już kilku lat ale jakoś dotąd czasu mi na niego brakowało. Ostatni raz "Mistrza i Małgorzatę" czytałam pewnie piętnaście lat temu i niewiele pamiętam. A czemu Oslo? Sama nie wiem. Chyba udzieliła mi się fascynacja koleżanki, która właśnie w Oslo studiowała.

Zabieram się za kupowanie książek!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz