Strony

wtorek, 25 października 2022

"Operator 112" Roman Klasa

 


Sięgając po tę książkę, miałam nadzieję na reportaż o pracy osoby, która odbiera telefony alarmowe, opis ciekawych przypadków i działania służb. Owszem można to w tej publikacji znaleźć, ale nie jest to jej temat główny.

Operator 112, jak zresztą sama nazwa wskazuje, to powieść o operatorze jako człowieku, czyli Romanie Klasie. Autor opisuje swoją ścieżkę edukacji, może nie od przedszkola, ale jednak od dość wczesnych etapów, z których dowiadujemy się, jakie niesprawiedliwości mu się przytrafiły w gimnazjum czy technikum. Zanim jednak to zrobi, w przydługim wstępie, w trakcie którego poczułam pierwszy impuls do wyłączenia audiobooka, opowiada o sobie. Dowiedziałam się więc, jakim człowiekiem z punktu widzenia samego autora jest Roman Klasa - inteligentnym introwertykiem, który nie wierzy w swoje siły i nie lubi ludzi, mówiąc w wielkim skrócie. Sam autor potrzebował bowiem trochę więcej miejsca, by opisać swój charakter. Następnie, chcąc nie chcąc, poznałam ścieżkę studiów Klasy i jak podjął decyzję o aplikacji na stanowisko operatora, jak wyglądała rekrutacja, a następnie szkolenie. Dużo tu odniesień do innych ludzi, nudnawych opisów siebie i własnego życia oraz miejsca pracy. W kolejnym rozdziale autor przechodzi wreszcie do meritum, czyli historii powstania tego numeru alarmowego, opisu jego technicznego działania w rejonie Trójmiasta oraz problemów związanych z funkcjonowaniem i przełączeniem na 112 dotychczasowych numerów alarmowych. Dopiero teraz poznamy sposób pracy, przypadki oraz trudności z jakimi autor się spotkał, tworzenie zgranego zespołu - nie będzie jednak tych informacji bardzo dużo, bo jak się okazuje, praca operatora polega tylko na przełączaniu kolejnych rozmów do odpowiednich służb. Siłą rzeczy autor nie zna więc dalszych losów poszkodowanych, których, czasem bardzo dramatyczne, telefony odebrał.

Ciekawe są także informacje o wpływie tej pracy na funkcjonowanie i życie autora. Klasa opisuje niskie zarobki, długie godziny zmian, zmęczenie, lęk, świadomość nieszczęść, jakie mogą się nam przytrafić.

Mimo wyżej wymienionych ciekawostek odebrałam tę książkę jako zupełnie zbędną. Nie odczuwałam potrzeby poznania życia Romana Klasy i wcale nie chciałam aż tak głęboko w nie wejść. 

Moja ocena: 2/6

Roman Klasa, Operator 112, 264 str., Wydawnictwo MOVA 2020.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz