To kolejny zbiór opowiadań Wydawnictwa Pauza, który do mnie trafił i który mnie miejscami zachwycił (tylko jedno opowiadanie z jedenastu zupełnie do mnie nie trafiło). Dantiel W. Moniz pisze głównie o kobietach i dziewczynkach, które znalazły się w trudnej sytuacji rodzinnej - choroba, utrata, rozstanie, zagrożenie życia. Jest też jedno opowiadanie, którego bohaterem jest mężczyzna - bardzo dobre, bardzo przejmujące. Fred traci bowiem chorą na raka żonę. Gdy ona wyjeżdża pożegnać się ze swoją rodziną, wybiera się do baru, który zwykł odwiedzać w inne dni i popełnia pewien błąd.
Moniz porusza wiele tematów, szkicując krótkie sceny z życia - jest tu samobójstwo, utrata ciąży, molestowanie, związek z nauczycielem, rozważania nad ciążą, konflikt między rodzeństwem, tęsknota z matką. Jest też poruszające opowiadania o dzieciach bawiących się pontonem na morzu, które zostały pozostawione bez opieki.
Wszystkie teksty uwodzą językiem, którym Moniz operuje mistrzowsko, świetnie opisując uczucia i trudne sytuacje. Są tu zdania tak cięte, że trafiają prosto w serce, jest pulsująca natura Florydy, nie nachalna, ale wciąż obecna i jest delikatne, subtelne napomknięcia o kolorze skóry bohaterów. To zdumiewające, jak autorka w kilku zdaniach potrafi przenieść w inne miejsce i pozwolić poczuć jego klimat.
Moniz specjalizuje się w szkicowaniu relacji nieoczywistych, zaskakujących, stawiających przed dylematem. To książka, która wzbudzi wiele emocji. Warto dać jej szansę.
Moja ocena: 5/6
Dantiel W. Moniz, Mleko krew żar, tł. Dobromiła Jankowska, 208 str., Wydawnictwo Pauza 2023.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz