Strony
wtorek, 31 maja 2022
"Kanska. Miłość na Wyspach Owczych" Urszula Chylaszek
poniedziałek, 30 maja 2022
"Wróżba: Agneta Pleijel
niedziela, 29 maja 2022
"Kości, które nosisz w kieszeni" Łukasz Barys
piątek, 27 maja 2022
"Utonęła" Therese Bohman
środa, 25 maja 2022
"Sempre Susan" Sigrid Nunez
wtorek, 24 maja 2022
"Ginekolodzy" Jürgen Thorwald
poniedziałek, 23 maja 2022
"The Promise" Damon Galgut
sobota, 21 maja 2022
"Ja, pustelnik. Autobiografia" Piotr Pustelnik, Piotr Trybalski
W tytule mamy autobiografię, a ta książka jednak rasową autobiografią nie jest. To autobiograficzna opowieść stworzona przez dwóch mężczyzn, oparta na dialogach, rozmowach, przemyśleniach, filmach, wiedzy i doświadczeniu. Ta koncepcja wydała mi się o tyle nietypowa, że, słuchając tej książki, dopiero stopniowo orientowałam się w jej konstrukcji, w tym, że nie jest to autobiografia spisana tylko i wyłącznie przez Pustelnika. Taka perspektywa jest jednak ciekawa, wzbogacająca.
Nazwisko Pustelnika było mi oczywiście znane, ale nie miałam wiele pojęcia na temat jego życia i osiągnięć górskich. Nie zdawałam sobie sprawy, że należy on do tych himalaistów, którzy na swój sukces musieli czekać wiele lat i osiągnęli go dopiero w, jak na wspinaczy, późnym wieku. Ta książka to opowieść nie tylko o górach, lecz o życiu. O chorowitym chłopcu, wychuchanym jedynaku, o człowieku na rozdrożu między karierką naukową, górską, a rodziną, o człowieku wątpiącym, pełnym leków i wreszcie o determinacji, walce, odszukiwaniu tego, co daje szczęście.
Pustelnik pięknie mówi o górach, o swoich słabościach, o walce, pocie, znoju, o sukcesach, ale także o rodzinie, dla której nigdy go nie było. Jego wypowiedzi o byłej żonie i synach pełne są miłości, zrozumienia, pokory. Podobnie ma się sprawa ze wspomnieniami o kolegach - himalaistach. Widać w nich respekt i empatię.
Z przyjemnością wysłuchałam tej książki i poznałam kolejną sylwetkę ze świata polskiego himalaizmu.
Moja ocena: 5/6
Piotr Pustelnik, Piotr Trybalski, Ja, pustelnik. Autobiografia, czyt. Ireneusz Czop, 504 str., Wydawnictwo Literackie 2017.
Statystyka kwiecień 2022
Przeczytane książki: 12
piątek, 20 maja 2022
"TOPR. Żeby inni mogli przeżyć" Beata Sabała-Zielińska
Książka Sabały-Zielińskiej nie jest zbiorem historii o najbardziej spektakularnych akcjach ratunkowych w Tatrach, nie jest też zbiorem gawęd i opowieści, to raczej próba stworzenia jak najbardziej pełnego kompendium wiedzy na temat TOPR-u. Autorka zaczyna więc od historii tej organizacji, jej początków, pierwszych ratowników i krystalizowania się idei stowarzyszenia. Następnie opisuje szczegółowo działanie TOPR-u, skupiając się na wszystkich jego sekcjach - jest tu więc ratownictwo górskie, jaskiniowe, powietrzne, podwodne i oczywiście medyczne. Jest sytuacja finansowa i zawodowa ratowników, jest niełatwa rola i sytuacja ratowniczek.
Sabała-Zielińska nie skupia się jednak na samych opisach, przeplata je opowieściami i wspomnieniami ratowników i wtedy właśnie przytacza szczegóły najbardziej spektakularnych akcji ratowniczych. Tutaj dopuszcza do głosu samych ratowników, czyniąc to całkowicie bez cenzury. Dzięki temu możemy poznać sposób myślenia tych ludzi, ich poczucie misji, wolę walki o życie. Te historie są fascynujące i można by je czytać i czytać. Oczywiście stanowią one przestrogę dla lekkomyślnych turystów, choć ci pewnie po tę książkę nie sięgną.
Autorce nie udało się ukryć własnej fascynacji ratownikami - jej bezgraniczny podziw jest zrozumiały, ale jednak za bardzo uwypuklony i zbyt często powtarzany. Niemniej to bardzo ciekawa książka, zwłaszcza dla osób zainteresowanych tematami górskimi.
Moja ocena: 4,5/6
Beata Sabała-Zielińska, TOPR. Żeby inni mogli przeżyć, 352 str., czyt. Wojciech Stagenalski, Prószyński i S-ka 2018.
środa, 18 maja 2022
"Służące do wszystkiego" Joanna Kuciel-Frydryszak
poniedziałek, 16 maja 2022
"Z nienawiści do kobiet" Justyna Kopińska
piątek, 13 maja 2022
"Cukry" Dorota Kotas
wtorek, 10 maja 2022
"Wyspa kobiet" Lauren Groff
piątek, 6 maja 2022
"Zapaść" Marek Szymaniak
czwartek, 5 maja 2022
"Izbica, Izbica" Rafał Hetman
środa, 4 maja 2022
"Powrót. Ojcowie, synowie i kraj pomiędzy nimi" Hisham Matar
Hisham Matar za tę książkę otrzymał Nagrodę Pulitzera, o czym sięgając po nią, nie wiedziałam. To nagroda w pełni zasłużona, bo autobiograficzna opowieść Libijczyka o jego powrocie do kraju jest niezwykle poruszająca, a zarazem wielowymiarowa. Matar opuścił Libię jako dziecko - wraz z rodziną zamieszkał w Kairze. Jego ojciec był znaną personą - dyplomatą, wojskowym, gdy jednak zaangażował się w ruch opozycyjny musiał opuścić kraj w obliczu grożących mu represji ze strony Kaddafiego. Szalony dyktator jednak nie zapomniał o nim i wraz z służbami egipskimi zaaranżował aresztowanie Dżaballaha Matara. Hisham był wtedy młodym mężczyzną. Rodzina ze skąpych wiadomości dowiedziała się, że ojciec został wtrącony do cieszącego się najgorszą sławą więzienia Abu Salim. Przez pewien czas otrzymywali od niego listy albo docierały do nich wiadomości od innych więźniów, ale po jakimś czasie trop się urywa.
Gdy upadła dyktatura Kaddafiego, Hisham Matar wybiera się po trzydziestu latach do swojego kraju. Ta podróż jest kanwą tej opowieści, na której autor snuje wspomnienia i opiera swoje obserwacje oraz wreszcie opisuje męczące go od lat rozterki. Jego powrót służy poszukiwaniom ojca - uzyskaniu pewności na temat jego losu. Matar spotyka od lat niewidzianą rodzinę, członków rodziny, których nigdy wcześniej nie widział, rozmawia z więźniami, którzy przetrwali piekło i którzy mieli kontakt z ojcem. Odkrywa Libię na nowo, wspomina i konfrontuje, słucha, obserwuje. Matar wpuszcza czytelniczkę/czytelnika w swoje najskrytsze myśli - opisuje traumę dorastania ze świadomością tego, że ojciec jest torturowany, bolesność niewiedzy. Bardzo poruszający jest fragment, w którym autor odszukuje zapiski swojego pamiętnika z dnia domniemanej śmierci ojca. Jego pragnienie dotarcia do własnych myśli, do tego, co czuł w momencie śmierci ojca jest obezwładniające.
Matar zachwyca również językiem - bardzo plastycznym, ale zarazem precyzyjnym (brawa dla tłumaczki). To lektura wypełniająca, poruszająca i w wielu aspektach pouczająca.
Moja ocena: 5/6
Hisham Matar, Powrót. Ojcowie, synowie i kraj pomiędzy nimi, tł. Hanna Jankowska, 272 str., Wydawnictwo Czarne 2018.
poniedziałek, 2 maja 2022
"Chłopiec z sąsiedztwa" Irene Sabatini
niedziela, 1 maja 2022
Stosikowe losowanie maj 2022
Hopeforbooks wybiera numer książki dla McDulki (w stosie 250 książek) - 199