Maniakalnie czytam wszystko, ale także wytyczam sobie cele. Staram się poznać książki wszystkich noblistów oraz przeczytać przynajmniej jedną książkę z każdego kraju świata. Chętnie jednak odstępuję od tych założeń i poszerzam moją znajomość literatury polskiej, islandzkiej, niemieckiej i portugalskiej.
Gdy nie czytam i nie wychowuję dzieci, zajmuję się onomastyką, genealogią, geocachingiem oraz pisaniem i korektą dla portalu Polki na Obczyźnie. Tłumaczę także literaturę z języka niemieckiego.
Kocham podróże, języki obce (aktualnie smakuję w portugalskim i indonezyjskim), dyskusje, teatr i piesze wędrówki.