środa, 15 marca 2023

"Bebok" Aldona Reich


Gdy przeglądałam książki na legimi, wpadł mi w oko ten tytuł. Sądząc po tym słowie i nazwisku autorki, sądziłam, że sięgam po kryminał głęboko osadzony na Śląsku. Nic bardziej mylnego, Śląsk tu może jest, ale raczej Dolny, a bebok to wprawdzie straszydło, ale nie śląskie tylko wymyślone przez wioskowego głupka. Skoro jednak zaczęłam tej książki słuchać, to i skończyłam, choć zachwytu zabrakło. 

Główny bohater to dziennikarz, Tomasz Radwan, który wybił się, pisząc książkę na podstawie informacji, które udostępnił mu kolega policjant. I tym razem kolega podrzuca chwytliwy temat, bo pisarz cierpi na brak pomysłów, a termin oddania drugiej książki goni. Podrzucona przez policjanta sprawa to niewyjaśniona śmierć jedenastoletniej Łucji, której ciało zostało znalezione w zbiorniku wodnym nieopodal Zalesina, gdzie jej rodzina spędzała wakacje. Co ciekawe, w tym samym miejscu znaleziono ciało wioskowej pijaczki dziesięć lat wcześniej. 

Dziennikarz oczywiście nie pozostanie przy zbieraniu materiałów, tylko, jak się można spodziewać, pociągnie prywatne śledztwo. Najpierw jednak zamieszka w domu Leny, sołtyski, która, jak większość mieszkańców Zalesina, dorabia na agroturystyce. Tomasz zaczyna rozmawiać z poszczególnymi mieszkańcami, stopniowo poznając wioskowe zwyczaje, charaktery najbardziej znanych mieszkańców oraz, jak to w kryminale powinno być, tajemnice. Nie trudno się domyślić, że za morderstwem stoi ktoś z wioski, a sama sprawa ma głębsze tło. Problem molestowania seksualnego był przemilczany od lat, co doprowadziło do wielu tragedii. Podjęcie tego tematu to w zasadzie jedyny plus tego kryminału. Może warto jeszcze wspomnieć niezły portret mieszkańców Zalesina, w tym wiejskiego głupka oraz przytłaczającą atmosferę - w tych dwóch kwestiach Reich faktycznie zapunktowała. Natomiast obarczenie Radwana traumą z dzieciństwa jest tak stereotypowe, że aż nudne.

Bebok to kryminał na jeden, maksymalnie dwa dni, najlepiej w wersji audio - tak łatwiej przełknąć niedociągnięcia fabularne.

Moja ocena: 3/6

Aldona Reich, Bebok, czyt. Krzysztof Korzeniowski, 264 str., Wydawnictwo Vectra 2020.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz