czwartek, 17 października 2024

"Wszystko za Everest" Jon Krakauer


Jako czytelniczka książek o górach, nie mogłam nie poznać tej pozycji. Krakauer opisał słynny tragiczny rok 1996 w okolicach Mount Everestu. To właśnie wtedy trzy różne wyprawy komercyjne zostały złapane u wierzchołka szczytu przez nagłe załamanie pogody. Jon Krakauer uczestniczył w jednej z nich jako dziennikarz. Jego celem było napisanie reportażu o komercjalizacji wypraw i o rosnącym zaśmieceniu góry. Jako że jest jedną z osób, które przeżyły i szczęśliwie wróciły do domu, postanowił opisać drobiazgowo całą historię. 

Krakauer faktycznie ujął wszystkie aspekty tych wypraw. Czytelniczka ma okazję poznać uczestników oraz ich motywację jak i kondycję i przygotowanie do wspinaczki. Krakauer opisuje ich zachowanie, charaktery, sposób radzenia sobie z sytuacjami ekstremalnymi. Podobnie ma się rzecz z organizatorami i licznymi szerpami, których autor wymienia imiennie, dodając wiele szczegółów na temat ich pracy i życia. Dowiadujemy się także, jakim wyposażeniem dysponowały wyprawy, co jedli, ile mieli butli tlenu, jakie namioty i stroje. Trudno znaleźć detal, o którym nie pomyślałby dziennikarz. Ta podstawowa wiedza służy jednak dokładnemu przeanalizowaniu całej sytuacji i próbie zrozumienia, co doprowadziło do tragedii. Autor relacjonuje więc niemal krok po kroku każdy dzień, aż po atak szczytowy. Tutaj dba o zmianę perspektywy i opis każdej z wypraw, opierając się na rozmowach z innymi uczestnikami. Nie brak tu także autorefleksji, krytycznego spojrzenia na własne działania, samopoczucie, a wreszcie samokrytyki. 

Krakauer miał wprawdzie doświadczenie wspinaczkowe, ale relacjonuje tę wyprawę z punktu widzenia laika, który próbuje zrozumieć, jak mogło dojść do takiej tragedii. Dużo tu krytycznego spojrzenia na własny stan zdrowia, samopoczucie, reakcje organizmu na wysokość, temperaturę, stres. To niezwykle ciekawe informacje, które pozwalają lepiej zrozumieć, jak zwykły organizm reaguje na taką wyprawę i skłania do refleksji nad sensem wypraw komercyjnych. Temat zaśmiecania góry, aktualny już w 1996 roku, odgrywa także sporą rolę. 

Książka Krakauera to niezwykle drobiazgowa relacja z punktu widzenia praktycznie laika, która pozwala czytelniczce spojrzeć na himalaizm z innej strony. O ile relacje himalaistów mnie przekonują i fascynują, to parcie zwykłych, często słabo przygotowanych ludzi na wchodzenia na najwyższą górę świata za ogromne sumy pieniędzy oceniam już dużo bardziej kontrowersyjnie, właśnie głównie dzięki tej książce.

Moja ocena: 4/6

Jon Krakauer, Wszystko za Everest, tł. Krystyna Palmowska, 424 str., Wydawnictwo Czarne 2015. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz