Górskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe obchodziło w 2022 roku swoje siedemdziesięciolecie. Z tej okazji powstała ta książka skupiająca się na historii i funkcjonowaniu organizacji. Fusek i Porębski we współpracy z naczelnikiem i pracownikami GOPR-u napisali książkę o sporej objętości, która jednak nie pozostawiła mnie z poczuciem, że czegoś szczególnego się dowiedziałam.
Początkowa, historyczna część jest tak naszpikowana datami i nazwiskami, że faktycznie zapamiętałam z niej tylko tyle, że GOPR powstał i że TOPR miał w tym swoją rolę. Autorzy zatracają się w szczegółach i szczególikach, a tego się po prostu niezbyt dobrze słucha.
Rozdziały o poszczególnych sekcjach GOPR są ciekawsze, ale głównie dlatego, że zamieszczono opisy gór, ich specyfiki, trudnych szlaków, warunków i najciekawszych akcji ratunkowych. Wiadomo, że czytelniczkę ciekawią te ostatnie, ale Fusek i Porębski są tu dość oszczędni i traktują te opisy zaledwie jako dodatek, skupiając się ponownie na nazwiskach i informacjach organizacyjno-administracyjnych.
Ta książka nie jest ciekawą gawędą ani rzutką opowieścią, a raczej monografią, jubileuszowym wydaniem dla pasjonatów. Mało która osoba spoza środowiska ma szansę się nią zachwycić, bo jest to narracja zwyczajnie nudna, bez polotu. Ciągłe odnośniki w nielicznych najciekawszych momentach do innych rozdziałów to już w ogóle jakiś dziwny pomysł – czyta się to jak pracę magisterską lub inne dzieło z pretensjami do naukowego.
Niestety nie wyniosłam zbyt wiele z tej lektury, przesłanie do ostrożności i respektu przed górami było mi znane, opisy gór niezbyt zaskakujące, a informacje stricte historyczne nudne.
Moja ocena: 3/6
Wojciech Fusek, Jerzy Porębski, GOPR. Na każde wezwanie, 424 str., Wydawnictwo Agora 2022.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz