wtorek, 12 sierpnia 2008

Ciekawostki netowe

Buszując w poszukiwaniu ciekawych niemieckich blogów książkowych trafiłam na świetną stronę. Stronę stworzoną w formie portalu społecznościowego dla moli książkowych. Po zalogowaniu się można dodawać książki, tworzyć własne półki, pisać recenzje i co najlepsze w ten sposób odszukiwać innych uczestników, mających np. te same książki na półkach, pochodzących z tego samego miasta, czytających te same książki itd. Za aktywność na portalu zbiera się tzw. "ośle rogi". Funkcji jest sporo, a portal dopiero się rozwija. Jeśli macie ochotę, poznajcie lovely books.
Drugie odkrycie jest w duchu wyznaniowym. Na mapie świata umiejscawia się książki wg miejsca ich akcji. Stronka tu.

14 komentarzy:

  1. Anonimowy3:47 PM

    Ciekawy portal :) No w sumie my mamy Bnetkę, szkoda, że tam takowych półek tworzyć nie można... Niby można dodawać książki do schowka ale ja chcę jakiś graficzny obraz tego :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Biblionetka też jest fajna, ale to jednak coś innego. Pewnie coś podobnego w Polsce pwostania. Zrobiłabym ale mi umiejętności informatycznych nie starczy:(

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja korzystam z Shelfari oraz Library Thing. Język niemiecki nie jest moim przyjacielem ;)

    Co do "Berlin Alexanderplatz" - historia mnie zaintrygowała, styl odrzucił. Chyba nie ten rodzaj inteligencji prezentuję ;)

    Co do rzeczywistego placu - lubię go nie ze względów estetycznych, lecz emocjonalnych. Wiele fajnych momentów przeżyłam w jego okolicach, więc powiązania sentymentalne. No i jest to miejsce, w którym często się umawiam przed spotkaniami ze znajomymi ;)

    A teraz lecę sprawdzić Twój drugi blog :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Shelfari to chyba jednak całkiem inna sprawa, library thing nie znam. Lovelybooks to bardziej taka "nasza klasa" dla bibliofilów.
    E tam zaraz intelignecja, nie jestem pewna czy mnie by się ten styl teraz, po tylu latach podobał.
    Na drugi blog chyba nie weszłaś:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Jak na razie korzystam ino z miejskich bibliotek i gromadzę dobra papierowe na swoich półkach, podłogach, parapetach i częściowo w piwnicy.

    Dzięki za linki, trafiłam przypadkiem :) / Mój niemiecki kuleje, na szczęście "Suche" znam :P

    OdpowiedzUsuń
  6. Anonimowy5:23 PM

    O jejku ale ta strona wciaga:-) cos podobnego do biblionetki tylko, ze jakby bardziej rozbudowana. Zarejestrowalam sie! A Ty juz chyba nalezysz do najaktywniejszych uzytkownikow?

    OdpowiedzUsuń
  7. Do najaktywniejszych chyba nie:) Ale też mnie wciągnęło.

    OdpowiedzUsuń
  8. Anonimowy7:45 PM

    Moj Login na lovelybooks.de to lucy_stern:-) Napisz czy masz konto na gazeta.pl, to chetnie wysle Ci dostep do mojego bloga (tez miedzyinnymi o ksiazkach) moze zajrzysz w wolnej chwili:-) Zapraszam!

    OdpowiedzUsuń
  9. Posłałam Ci wiadomość na lovelybooks:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Anonimowy11:55 AM

    Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń
  11. Anonimowy3:46 PM

    Fajny ten portal, tylko szkoda, że po niemiecku :/ A ja z tym językiem na bakier jak wiesz ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Może się trochę podciągniesz:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Anonimowy10:29 AM

    Jestem tu pierwszy raz. Bardzo mi się podba:) Strone polecaną przez Ciebie znam i również polecam- jest tam co czytać. Pzdr

    OdpowiedzUsuń
  14. Cieszę, że Ci się podoba! A masz konto na lovelybooks?:) Pozdrowienia.

    OdpowiedzUsuń