Mały pastuszek troszczy się o swoje stado owiec - pasie je na zielonej trawie i chodzi z nimi do wodopoju. Pewnego dnia zaginęła jedna z owieczek - pastuszek jest smutny i wyrusza na poszukiwania. Po drodze spotyka dzikie zwierzęta i wędruje po kamienistym trakcie.
Mały czytelnik nie tylko słucha historii ale także doświadcza przygód pastuszka i jego owieczek za pomocą dotyku - trawka jest miła i delikatna, woda srebrzysta, kamienie twarde, a wełna owieczki bardzo puchata. Grube kartonowe strony są odporne na eksperymenty Dwulatka, a tekst przystępny i bez zbędnych dłużyzn.
Popatrzcie, które strony zainteresowały mojego syna:
Caroline Jayne Church, Zaginiona owieczka, tł. Krzysztof Pachocki, Wydawnictwo Święty Wojciech 2011.
ale fajoski pomysł, mam dwuletnią chrześnicę- to już wiem co jej Mikołaj pod poduszką zostawi :)
OdpowiedzUsuńMyślę, że się jej spodoba:)
OdpowiedzUsuń