Zastanawialiście się kiedyś nad złem, które dzieje się na świecie? Nad jakiego przyczynami? Jeśli jesteście wierzący, choć zakładam, że takie pytanie zadać mogą równie dobrze ateiści, pytaliście dlaczego Bóg na to pozwala? Na próżno szukacie słów, by wyjaśnić sobie tak wielkie zbrodnie jak ludobójstwa? Niemniej trudno zrozumieć wam codzienne tragedie?
Pewnie słyszeliście wiele wytłumaczeń i odpowiedzi na te pytania. Różnych odpowiedzi.
Jedni powoływali się może na historię Hioba? Może sami szukaliście jakiegoś wyimaginowanego grzechu czy występku, za który Bóg karze? Wiara, że Bóg sprawiedliwie rozdziela los podług ludzkich przewin jest bardzo powszechna podobnie jak przekonanie, że w danym momencie nie rozumiemy boskiego zamysłu czy źle interpretujemy boski zamiar i nie przystoi nam stawiać pytań i burzyć się przeciwko jego woli. Inni będą tłumaczyć, że nagle zmarła osoba na pewno prowadzi lepsze życie u boku Boga - słaba pociecha, prawda? Osoby głęboko wierzące powiedzą może, że wszystko, czego doświadczamy w życiu ma swój konkretny cel.
Autor zwraca uwagę na zachowanie ludzi, którzy starają się towarzyszyć czy pocieszać osobę dotkniętą nieszczęściem - wskazuje na ich błędy, radzi jaką postawę przyjąć. Tu szczególnie bazuje na historii Hioba, gdzie tłumaczenia i rady postronnych mają przeciwny skutek.
Autorem książki jest rabin, którego okrutnie doświadczył los. Jego syn chorował na progerię czyli przedwczesną starość. Kushner sam zmagał się ze zwątpieniem, gniewem, smutkiem. Ponadto w swojej pracy jako rabin bardzo często stawał w roli pocieszyciela. Wiele razy wierni wątpili w Boga, stawiali trudne pytania, oczekiwali wyjaśnień i pociechy. W ciągu piętnastu lat życia syna Kushner dojrzewał do napisania tej książki i moim zdaniem podołał zadaniu. To nie tylko rozważania, autor proponuje konkretne odpowiedzi, tłumaczy swój punkt widzenia - wiarygodnie i ciepło.
Warto przeczytać - nie tylko w celu terapeutycznym. Ja na pewno do tej książki będę wracać.
Bez oceny.
Harold S. Kushner, Wenn guten Menschen Böses widerfährt, tł. Ulla Galm-Frieboes, 158 str., Gütersloher Verlagshaus 2010.
Autor zwraca uwagę na zachowanie ludzi, którzy starają się towarzyszyć czy pocieszać osobę dotkniętą nieszczęściem - wskazuje na ich błędy, radzi jaką postawę przyjąć. Tu szczególnie bazuje na historii Hioba, gdzie tłumaczenia i rady postronnych mają przeciwny skutek.
Autorem książki jest rabin, którego okrutnie doświadczył los. Jego syn chorował na progerię czyli przedwczesną starość. Kushner sam zmagał się ze zwątpieniem, gniewem, smutkiem. Ponadto w swojej pracy jako rabin bardzo często stawał w roli pocieszyciela. Wiele razy wierni wątpili w Boga, stawiali trudne pytania, oczekiwali wyjaśnień i pociechy. W ciągu piętnastu lat życia syna Kushner dojrzewał do napisania tej książki i moim zdaniem podołał zadaniu. To nie tylko rozważania, autor proponuje konkretne odpowiedzi, tłumaczy swój punkt widzenia - wiarygodnie i ciepło.
Warto przeczytać - nie tylko w celu terapeutycznym. Ja na pewno do tej książki będę wracać.
Bez oceny.
Harold S. Kushner, Wenn guten Menschen Böses widerfährt, tł. Ulla Galm-Frieboes, 158 str., Gütersloher Verlagshaus 2010.
Wpis i książka bardzo na czasie. Ciekawe, co rabin powiedziałby na tę historię? Mnie ona chwilowo przerasta.
OdpowiedzUsuńMiałby coś do powiedzenia, w swojej książce pisze nawet o holokauście i wielu tragediach, jakie przytrafiają się ludziom. Dla mnie fascynującym było poznać stanowisko rabina, osoby głęboko wierzącej, na temat takich historii.
Usuń