sobota, 2 grudnia 2017

Stosikowe losowanie 12/17 oraz 1/18 - pary

ZwL wybiera numer książki dla Marianny (w stosie 264 książki) - 198
Marianna wybiera numer książki dla Maniiczytania (w stosie 17 książek) - 13
Maniaczytania wybiera numer książki dla McDulki (w stosie 200 książek) - 23
McDulka wybiera numer książki dla Anny (w stosie 219 książek) - 213
Anna wybiera numer książki dla Niekoniecznie papierowej (w stosie 200 książek) - 17
Niekoniecznie papierowa wybiera numer książki dla ZwL (w stosie 1050 książek) - 15
Anna wybiera numer książki dla Gucimal (w stosie 95 książek) - 81

Anna wybiera numer książki dla Marianny (w stosie 264 książki) - 18
Marianna wybiera numer książki dla Maniiczytania (w stosie 6 książek) - 3
Maniaczytania wybiera numer książki dla ZwL (w stosie 1050 książek) - 61
ZwL wybiera numer książki dla Niekoniecznie papierowej (w stosie 219 książek) - 66
Niekoniecznie papierowa wybiera numer książki dla McDulki (w stosie 200 książek) - 2
McDulka wybiera numer książki dla Anny (w stosie 219 książek) - 117
Anna wybiera numer książki dla Gucimal (w stosie 95 książek) - 74

34 komentarze:

  1. Zagapiłam się- death line w robocie, Aniu dopisz i mnie i wylosuj 95 książek w stosie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miałam do Ciebie pisać, ale też nawał pracy i zapomniałam.

      Usuń
    2. Dzięki - padło na Maga Fowlesa na grudzień oraz Wakacje nad Adriatykiem Posmysz na styczeń. Koniec roku- nawarstwienie zadań- na szczęście w porę się opamiętałam przypomniawszy styczniowe spotkania z służbą zdrowia :)

      Usuń
    3. A tu listopadowa recenzja http://guciamal.blogspot.com/2017/12/malarstwo-biaego-czowieka-waldemar.html

      Usuń
  2. Mariannie 198, Niekoniecznie papierowej 66, miłego czytania.

    OdpowiedzUsuń
  3. Zacofanemu nr 15, a McDulce 2.
    A Nr 66 to "Pod mocnym Aniołem" Pilcha, trochę się ta książka należała na stosiku. ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A nie zauważyłam 17tki. Tym razem padło na "Rejwach" Grynberga.

      Usuń
    2. "Hamida z zaułka Midakk" Nadżiba Mahfuza, mam to od wieków. dzięki

      Usuń
    3. "Efektywna nauka"-Michał Pasterski
      Zapowiada się bardzo ciekawie :)

      Usuń
  4. To na grudzień dla McDulki - 23, a dla Zacofanego na styczeń 61 :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Znowu zaległość. Zola, Kartka miłości :)

      Usuń
    2. O to może ja też przeczytam zaległego Zolę i reaktywujemy wyzwanie?

      Usuń
    3. Może reaktywujmy je jak już przeczytam :D I opiszę, co ważniejsze.

      Usuń
    4. Może też się zmotywuję do kontynuacji, bo przeczytałam 3 pierwsze części i kolejną mam nawet wylosowaną w jakimś stosikowym pinć lat temu.

      Usuń
    5. O! To Pani Kierowniczka też nawala? :D

      Usuń
    6. Niestety :(

      Usuń
    7. a ja będę miała powrót do dziecinnych lat :)
      Juliusz Verne i "Dzieci Kapitana Granta"

      Usuń
    8. Proszę, jaki jestem wyjątkowo terminowy :D http://zacofany-w-lekturze.pl/2018/01/przebudzenie-emil-zola-kartka-milosci.html

      Usuń
    9. A to kwiecień 2017 http://zacofany-w-lekturze.pl/2018/01/lek-cale-zlo-jurgen-thorwald-triumf-chirurgow.html

      Usuń
    10. Fantastycznie, dzięki za linki! A wrzucisz Zolę też tutaj: https://czytamyzole.blogspot.pt

      Usuń
  5. Aniu dla Ciebie numer 213 i przepraszam za opóźnienie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. 213 na grudzien, a na styczen numer 117

      Usuń
    2. U mnie padło na "Hardą" i "Królową", które były w zupełnie innych miejscach na kindlu, co za zbieg okoliczności!

      Usuń
    3. jak wiadomo nie ma zbiegow okolocznosci :)

      Usuń
  6. Najmocniej przepraszam za spóźnienie! Dla Manii na grudzień numer 13, a na styczeń 3 :) U mnie w grudniu padło na "Miasto i psy" Vargasa Llosy, a w styczniu na "Podróż" Idy Fink :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Uuuaaa, na grudzień padło na ... "Absalomie, Absalomie" Williama Faulknera, na styczeń za to lekko - "Paryż, mój słodki".

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ooo, to grubo będzie w tym grudniu! :D Ja z Faulknerem nie polubiłam się na studiach (prawie sama umarłam czytając "Kiedy umieram"), choć od tamtej pory nie sięgałam po niego, więc może powinnam się ponownie przekonać, czy naprawdę mi nie leży... Miłej lektury! :)

      Usuń
    2. Ja Faulknera czytałam "Dzikie palmy" i nigdy więcej.

      Usuń
  8. Aniu - podrzucam link do świeżej recenzji, w której znalazły się trzy stosikowe ;) - lutowa, marcowa i lipcowa :)

    http://mojeprzemiany.blox.pl/2017/12/Charlotte-Joanna-i-Malinche-czyli-co-laczy.html

    OdpowiedzUsuń
  9. Podrzucam marcową recenzję! https://www.goodreads.com/review/show/1551536232

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Super, widzę, że zachęcasz!

      Usuń
    2. Zdecydowanie! Totalne szaleństwo literackie. Podobno szykuje się angielskie tłumaczenie, ale ciekawa jestem, ile lat to zajmie! :D

      Usuń