piątek, 7 października 2022

"Oprzyj swoją samotność o moją" Klara Hveberg


 

Młoda wybitna studentka matematyki odkrywa pokrewną duszę w swoim profesorze. Łączy ich niebywała wspólnota zainteresowań, sposób myślenia, zdolności, zainteresowania. Ten związek przeradza się w miłość. I w tym momencie można by pomyśleć, że to oklepany wątek, historia stara jak świat, opisana setki razy. To wszystko prawda, Klarze Hveberg udaje się jednak stworzyć coś nowego, świeżego, odkrywczego, bazując z niezwykle spokojnej, niespiesznej narracji. 

Miłość i przywiązanie Rakel do starszego mężczyzny są zrozumiałe, tak samo jak fakt, że kobieta czeka, aż ukochany zdecyduje się zostawić dla niej rodzine. Ta wyjątkowa wspólnota intelektualna jest tego warta. Dla inspirujących rozmów, wspólnych badań, dyskusji, zagadek warto poświęcić wiele, zwłaszcza jeśli się jest samotnym. A Rakel samotna jest bardzo. Jej ojciec od najmłodszych lat stawiał jej intelektualne wyzwania, zapominając o warstwie uczuciowej, a matka - emigrantka, która nigdy nie odnalazła się w Norwegii, potrzebowała córki, by dawała jej poczucie sensu życia. Osierocona emocjonalnie dziewczyna potrzebowała poczucia akceptacji, czułości, zrozumienia i przewodnika. 

Autorka nawiązuje w narracji do zdolności matematycznych i muzycznych Rakel, która odkrywa, że jej historia nie jest jednostkowa. Wraz z kochankiem bada życiorys Sofii Kowalewskiej, odkrywając paralele ze swoim życiem. Takie paralele odkrywa też w innych życiorysach na przykład słynnych kompozytorów. Świat zaczyna przypominać fraktal, powielając ten sam los w różnych miejscach i sytuacjach. 

To powieść pełna nawiązań do literatury (Alice Munro!), do historii, muzyki i matematyki - powieść, która zachęca, zmusza wręcz do dalszych poszukiwań i rozważań i która na pewno była ogromnym wyzwaniem dla tłumaczki. Jej szufladkowa kompozycja jest niezwykle ciekawa i inspirująca. Zachwyciły mnie nawet takie detale jak korelacja między imieniem i nazwiskiem autorki i bohaterki. 

Powieść Norweżki ukazuje samotność osoby wybitnie uzdolnionej, która może zaspokoić poczucie wspólnoty tylko z kimś równym jej intelektualnie. To także opowieść o chorobie, która może zaważyć na całym życiu.

Piękna, wszechstronna proza.

Moja ocena: 5/6

Klara Hveberg, Oprzyj swoją samotność o moją, tł. Karolina Drozdowska, 326 str., Wydawnictwo Marpress 2021.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz