czwartek, 1 czerwca 2023

"Nikt nie odpisuje" Jang Eun-Jin

 


Młody mężczyzna podróżuje bez konkretnego celu wraz ze swoim niewidomym psem. Od trzech lat przemierza Koreę, poznając różnych ludzi. Każda osoba, która zdecyduje się podać mu swój adres, otrzymuje kolejny numer i na pewno kiedyś dostanie list. Do rytuałów bohatera należy bowiem pisanie listów przed snem: do kolejnych osób, które poznał, do rodziców czy rodzeństwa. Nie znamy przyczyny podróży ani jej celu, ale gdy główny bohater poznaje kobietę sprzedającą swoje własne książki, siłą rzeczy zaczyna odkrywać swoją przeszłość. Nowa towarzyszka podróży nie jest mu w graj, bo psuje stała rutynę, bo zadaje niewygodne pytania, bo zmusza do wspomnień. 

To nie jest powieść z szybką narracją pełną zwrotów akcji. Tu życie toczy się niespiesznie, a dość poetycki język przetykany jest bardzo przyziemnymi spostrzeżeniami, choćby o praniu majtek, co mi się bardzo podobało. Takie zwykłe czynności w czasie podróży nabierają przecież innej wagi. Autorka jednak szykuje największe zaskoczenie na koniec. Dopiero wtedy zrozumiemy, jaki był cel i sens podróży mężczyzny.

Nikt nie odpisuje to powieść o komunikacji, która niesie ze sobą dość trywialne wnioski, podane jednak w sposób tak uroczy, że skłaniają do przemyśleń. Koreance udało się pokazać, jak wszechstronna i trudna jest komunikacja. Główny bohater jąka się jako dziecko, co naznacza jego drogę życiową. Jego nowa przyjaciółka przelewa myśli na papier, tworząc powieści. On zaś pisze listy w nadziei na odpowiedź. Potrzeba bliskości i rozmowy jest tak przemożna, że skłania bohaterów do wyjścia z ich strefy komfortu.
Tych głównych, ale i tych, których historie poznamy dzięki listom mężczyzny.

To ciepła, nostalgiczna powieść, która potrafi zaskoczyć i pokazać, jak pięknie i czule można pisać o tematach trudnych i bolesnych.

Moja ocena: 5/6

Jang Eun-Jin, Nikt nie odpisuje, tł. Marta Niewiadomska, 240 str., Wydawnictwo Tajfuny 2022.

1 komentarz:

  1. Bardzo lubię tego typu literaturę, chociaż ostatnio nie sięgam po nią zbyt często. Jednak mam nadzieję, że to niebawem się zmieni, bo jestem bardzo ciekawa tej książki.

    OdpowiedzUsuń