Dopiero teraz wpadła mi w ręce ta znana pozycja i bardzo mnie wciągnęła. Interesujący jest nie tyle problem (obrzezanie kobiet), z którego powodu książka zdobyła popularność, lecz fascynuje opis somalijskich Nomadów: ich życia, pustynnych krajobrazów, ich zwyczajów i tradycji. Wręcz niewyobrażalnym jest w jak odmienny sposób żyją oni w porównaniu do warunków życia przeciętnego Europejczyka. Pamiętając o tym, aż trudno uwierzyć w historię Dirie - w ten niesamowity splot przypadków, który doprowadził ją do kariery modelki. Jej opowieść zaciekawiła mnie Afryką, nabrałam chęci na kolejną pozycję o Czarnym Kontynencie.
wtorek, 1 stycznia 2008
"Kwiat pustyni" Waris Dirie
Dopiero teraz wpadła mi w ręce ta znana pozycja i bardzo mnie wciągnęła. Interesujący jest nie tyle problem (obrzezanie kobiet), z którego powodu książka zdobyła popularność, lecz fascynuje opis somalijskich Nomadów: ich życia, pustynnych krajobrazów, ich zwyczajów i tradycji. Wręcz niewyobrażalnym jest w jak odmienny sposób żyją oni w porównaniu do warunków życia przeciętnego Europejczyka. Pamiętając o tym, aż trudno uwierzyć w historię Dirie - w ten niesamowity splot przypadków, który doprowadził ją do kariery modelki. Jej opowieść zaciekawiła mnie Afryką, nabrałam chęci na kolejną pozycję o Czarnym Kontynencie.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz