Zapraszam do zgłaszania się do rundy 2. Pary rozlosuję 1 lutego.
Dla przypomnienia zasady:
1. Celem zabawy jest zmniejszenie liczby książek w stosie.
2. Uczestnicy dobierani są losowo w pary i wybierają numer książki dla partnera.
3. Wylosowaną książkę należe przeczytać do końca miesiąca.
4. Mile widziana recenzja, do której link należy zamieścić na moim blogu.
5. Podsumowanie do wszystkich link wraz z linkami znajduje się w zakładkach u góry strony.
6. Jeśli wylosowana książka jest kolejną częścią cyklu, można zacząć czytanie od pierwszego tomu.
Serdecznie zapraszam do zabawy i czekam na zgłoszenia wraz z podaną liczbą książek w stosie.
Ha, raz będę pierwsza :)
OdpowiedzUsuńOczywiście, zgłaszam się, chociaż połowę lutego będę miała "nieczytającą", ale może się jednak uda. Ilość książek w stosie recenzyjnym: 54.
Recenzję ze styczniowego czytania podesłałam już jakiś czas temu.
Zglaszam sie- ksiazek w stosie- 151.
OdpowiedzUsuńZgłaszam się.wysokość stosu-Powiedzmy, że 160.
OdpowiedzUsuńoczywiście, że tak :)aktualna liczba książek w stosie - 73 :)
OdpowiedzUsuńJa też się zgłoszę, wprawdzie mam zaległą recenzję z poprzedniego losowania, ale to się nadrobi, bo mam ochotę na tę książkę (Moje skradzione życie - Rene Villancher). Książek w stosie mam 27 (stos rśnie radośnie;)).
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Zgłaszam się :) Książek tym razem w stosiku 32
OdpowiedzUsuńZgłaszam się ;) Książek w stosiku ok 30 jest ;)
OdpowiedzUsuńZgłaszam się. W moim stosie 50 książek :)
OdpowiedzUsuńUfff, trochę przybija mnie moja pierwsza sesja i z poprzednim stosikowym się spóźnię. Nie wiem czemu sesja nie była taka straszna dopóki nie nastała. Ale do dalszej zabawy jestem chętna tym bardziej, że od 5.02 czeka mnie mam nadzieję mniej nauki :) U mnie w stosie 51 książek
OdpowiedzUsuńJa, jak zwykle i tradycyjnie :) W stosie powiedzmy 85 książek ;)
OdpowiedzUsuńP.S. coś mi ze styczniową nie idzie, jeszcze jej nie skończyłam, ale jak wiecie - te stosikowe czytam do końca :)
http://dwiepasje.blogspot.com/2011/01/blondynka-spiewa-w-ukajali.html
OdpowiedzUsuńlink do mojej styczniowej recenzji :)