poniedziałek, 21 października 2019

"Zmiany" Mo Yan


Zmiany to powieść wspomnieniowa - noblista opisuje swoje dzieciństwo i młodość. Nie jest to relacja kompletna, przekazująca chronologicznie wszystkie detale, lecz wydarzenia, które autorowi najbardziej zapadły w pamięć, które zaważyły na jego przyszłości. Mo Yan dorastał na wsi, określa swoje pochodzenie jako biedne, nakreślając wyraźne różnice między plebsem a wyżej postawionymi urzędnikami partyjnymi. Przynależność do partii decydowała bowiem o sukcesie w życiu. Niełatwe życie w Chinach lat 60. i 70. jest oczywiście istotnym tłem tej opowieści, ale nie ono jest najważniejsze. Dorastające wtedy dziecko opisuje sceny radosne, wesołe, które nadawały życiu kolorów. To zapewne ten sam mechanizm, który decyduje też o moich wspomnieniach - stanie w kolejkach, puste sklepy nie są koszmarem tylko jednym z elementów owej rzeczywistości, czasem wręcz humorystycznym. Mo Yan był pechowym chłopcem, w szkole często trafiał na dywanik, a w piątej klasie został z niej usunięty. Mimo to wciąż do szkoły wracał, zainteresowany tym, co działo się na lekcjach i turniejami ping-ponga. 

Następnie pracował w fabryce bawełny, następnie trafił do wojska. Ta ścieżka wydawała się być pewną drogą do kariery i akceptacji. Niestety autor trafia do jednostki, która nie ma żadnego znaczenia. Jednak dopiero tam będzie mógł spełnić marzenie dzieciństwa - jeździć ciężarówką. Stary, rozklekotany gaz 51 był bowiem cudem techniki dla wszystkich dzieci w wiosce, a bycie kierowcą marzeniem wszystkich chłopców. Dzięki wojsku zobaczy też po raz pierwszy Pekin.

Mo Yan opisuje swoje dzieciństwo bezpretensjonalnie, szczerze, prosto. Jak pisałam, w pewien sposób, przypomina mi moje wspomnienia, nawet jeśli polska rzeczywistość całkowicie różniła się od chińskiej. Przemiany polityczne odgrywają ogromną rolę, mają wpływ na życie ludzi, ale tutaj pozostają w tle, na pierwszym planie pozostaje człowiek. Ciekawa, choć krótka książka, która stanowi zachęta do bliższego poznania prozy noblisty.

Moja ocena: 4/6

Mo Yan, Zmiany, tł. Agnieszka Walulik, 112 str., Wydawnictwo W.A.B. 2013.

1 komentarz:

  1. Pamiętam, że byłam zawiedziona tą książką - zwyczajnością opisów, miałkością całości, ogólną przeciętnością i podskórnym, nieproblematyzowanym zachwytem nad systemem

    OdpowiedzUsuń