Wróciłam z urlopu - wrcam do blogosfery. Nie zaglądałam na żadne blogi, więc czeka mnie sporo ciekawej lektury - już się bardzo na nią cieszę!
W czasie tych 24 dni udało mi się przeczytać niemal dziesięć książek - ostatnią dokończyłam już w domu - z czego jestem bardzo zadowolona. Szkoda tylko, że nie widać tego, gdy patrzę na stos - nadal jest niebotyczny;) Dziękuję za wszystkie komentarze do ostatnich moich lektur, miło było mi je odczytywać na urlopie.
Witamy z powrotem w blogosferze :> - i czekamy na kolejne wpisy.
OdpowiedzUsuń