Moja kolekcja książek do nauki portugalskiego powiększyła się o kolejną, nota bene, bardzo dobrą pozycję. Wydawnictwo Edgard wydało po Portugalski nie gryzie kolejny podręcznik do nauki tego języka i równocześnie trafiło dokładnie w mój poziom zaawansowania.
Portugalski dla średnio zaawansowanych przekonał mnie swoją strukturą. Książka zawiera czternaście działów, każdy poświęcony jest innej tematyce, spójrzcie sami:
Każdy rozdział ma taką samą strukturę, co jest dla mnie największą zaletą - nie znoszę chaosu w podręcznikach. Podkreśla ją kolorystyczny wyróżnik na marginesie. Rozpoczynamy więc krótkim tekstem, który stanowi bazę do nauki nowego słownictwa.
Dwie kolejne strony to ćwiczenia, mające na celu utrwalenie nowych słówek oraz zastosowanie ich w kontekście.
W dziale gramatycznym powtarzamy znane już zagadnienia lub zapoznajemy z nowymi. Wyjaśnienia są krótkie i rzeczowe, wzbogacone tabelkami oraz ćwiczeniami. Przyznam, że wolałabym, by tych ćwiczeń było trochę więcej - moim zdaniem to najlepszy sposób przyswajania gramatyki.
Każdy rozdział kończy się powtórką i słowniczkiem - bardzo przydatnym - oraz ciekawostkami o Portugalii.
Bardzo dużą zaletą książki jest dołączona do niej płyta z nagraniami tekstów - świetna!
Muszę przyznać, że bardzo leżą mi podręczniki wydawnictwa Edgard (poręczne, estetyczne, praktyczne), a przede wszystkim bardzo cieszę się, że w ogóle ukazują się książki do nauki języka portugalskiego! Dotychczas korzystałam z książek, wydanych w Portugalii, więc tym bardziej cieszą mnie polskie publikacje.
Zachęcam was do nauki tego języka!
Dorota Dulańska, Adam Gładyszewski, Portugalski dla średnio zaawansowanych, 184 str., Wydawnictwo Edgard 2011.
Rzeczywiście, wygląda to bardzo przejrzyście i ciekawie. Będę musiała sprawdzić, czy jest taki podręcznik do włoskiego, którego uczę się od roku. Portugalski uwielbiam, mam nadzieję, że kiedyś zrealizuję marzenie i też się go nauczę. :)
OdpowiedzUsuńNa pewno jest, Edgard ma bardzo dużo języków. Włoski też mnie kusi, ale najpierw jednak portugalski muszę lepiej opanować:)
UsuńJa co prawda uczę się innych języków, ale również bardzo chwalę sobie publikacje Edgarda. Też cenię ich przejrzystość, oparcie na konkretnym schemacie, bogactwo przystępnego materiału. Może zabrzmi to zbyt przesadnie, ale z takimi środkami naprawdę aż chce się uczyć.
OdpowiedzUsuńWidziałam Twoje recenzje, Twoje języki też mnie interesują, ale na razie koncentruję się na portugalskim.
UsuńUwielbiam podręczniki Edgarda. Testowałam je na włoskim, teraz przyszedł czas na angielski. Jestem bardzo zadowolona z ich struktury, tego, że są świetnie podzielone poziomami i naprawdę porządnie można się z nich nauczyć.
OdpowiedzUsuńMiło, że podzielasz moją opinię:)
UsuńJa za jakiś czas mam zamiar sięgnąć po ten tytuł do hiszpańskiego. Słyszałam dużo pozytywnych opinii tej książki, więc na pewno sobie nie odpuszczę ;)
OdpowiedzUsuńPolecam naprawdę!
UsuńNie polecam tego wydawnictwa, wiele błędów itp. Ludzie zacznijcie wkońcu kupować porządne książki a nie jakieś szmatławce.
OdpowiedzUsuńTo wydawnictwo to jakaś porażka...
Może poprzesz swoje zdanie przykładami?
UsuńNie polecam i tyle, juz mnostwo mlodych osob zorientowanych w nauce jezykow wie ze nie warto uczyc sie z podrecznikow wydawnictwa edgard...
OdpowiedzUsuńTylko starsi chwala sobie te podreczniki bo nie sa obeznani w swiecie porzadnej nauki jezyka ;)
A jakieś uzasadnienie poza tym, że jestem stara?
UsuńJuż napisałem, jest tam wiele błędów :)
OdpowiedzUsuńFaktycznie konstruktywna krytyka z Twojej strony...
UsuńA więc, w ich książkach jest wiele "literówek" - niektórzy mówią że to nic wielkiego, no sorry ktoś kto chcę się nauczyć języka to na boga nie będzie sprawdzał książki pod względem merytorycznym bo od tego jest wydawca. Skoro ktoś wydaje podręcznik do języka to powinien zadbać o wszystko, nawet o najdrobniejsze szczegóły :)
OdpowiedzUsuńW portugalskim z tego co wiem są "literówki" a także błędy w czasach i czasownikach tzn. pomylone są końcówki :)
Nie wspomnę już o języku japońskim tego wydawnictwa :) podstawowe znaki są mylone mimo że w książce Japoński nie gryzie połowa podręcznika poświęcona jest na naukę znaków niestety błąd błędem pogania :)
Może źle napisałem o tym wydawnictwie, w końcu chyba jedno z lepszych w Polsce ale powinni się bardziej postarać o swoje pozycje :)
Z tego co wiem zaufało im już coś około 2,5 tysiąca osób, a to do czegoś zobowiązuje :) a moim zdaniem zobowiązuje do wydawania lepszych i porządniejszych publikacji :) a nie tylko zbieranie pieniędzy na naiwnych :)
Ja kilka podręczników do oceny sam kupiłem żeby w tej kwestii pozostać neutralny nie jak inni dostają te książki za darmo z wydawnictwa do recenzji (wiadomo wtedy taka recenzja musi być dobra)
To tyle z mojej strony :)
Taka odpowiedź daje mi już jakiś pogląd ale z tego, co zrozumiałam książki do nauki portugalskiego nie miałeś w rękach, tak? Nie przerobiłam jeszcze szczegółowo całej książki ale literówek nie znalazłam.
UsuńA skąd wiesz, że książkę dostałam do recenzji? Przecież uczę się tego języka i mam podręczników, jak widać na zdjęciu, sporo. Niespecjalnie odpowiada mi stawianie takich zarzutów, widać, że mojego bloga nie czytasz. Owszem zdarzyło mi się recenzować książki otrzymane od wydawnictw ale nigdy nie miałam problemów z krytyką, a i na egzemplarze łasa nie jestem - mam dość książek w domu i na kindlu a i stać mnie na kupno książki od czasu, do czasu.
Moja koleżanka przerobiła ten podręcznik od początku do końca. Sama mi te błędy pokazywała, ale ja do niej podejdę i sam jeszcze raz sprawdzę go pod tym względem i dam odpowiedź :)
OdpowiedzUsuńPosłuchaj mi nie chodziło żeby Cię obrazić itp. Po prostu po internecie chodzi wiele złych opinii o tym wydawnictwie i nic więcej, staram się to ludziom uświadomić. Wiem że książki nie dostałaś na recenzję bo jak sama napisałaś masz zdjęcie gdzie posiadasz wiele podręczników do portugalskiego więc widać gołym okiem że języka się uczysz na poważnie :)
Mówię o tym że dużo osób w internecie które dają recenzję tych podręczników dostają darmowe egzemplarze więc chyba wszyscy wtedy piszą same pozytywne opinie.
Jeszcze raz zaznaczam że nie mam ochoty Cię obrażać :) nic z tych rzeczy :)
Chętnie, będę wiedziała na co uważać.
UsuńNie czuję się obrażona, z twojej wypowiedzi tylko zdecydowanie wysunęłam wniosek, że napisalam pozytywną recenzję, bo dostalam książkę od wydawnictwa. Moja recenzja jest pozytywna, bo podręczników do portugalskiego wiele nie ma i nawet jeśli ten ma jakieś wady, to jest! I naprawdę nie robi bardzo zlego wrażenia, wiem o czym pisze, studiowałam filologię i podręczników do nauki różnych języków miałam w rękach mnóstwo.
Pozdrawiam!