Anna wybiera numer książki dla Marianny (w stosie 727 książek) - 72
Marianna wybiera numer książki dla Maniiczytania (w stosie 7 książek) - 3
Maniaczytania wybiera numer książki dla Gucimal (w stosie 101 książek) - 11
Guciamal wybiera numer książki dla Niekoniecznie papierowej (w stosie 100 książek) - 99
Niekoniecznie papierowa wybiera numer książki dla ZwL (w stosie 962 książki) - 244
ZwL wybiera numer książki dla Anny (w stosie 192 książki) - 77
Maniaczytania wybiera numer książki dla Gucimal (w stosie 101 książek) - 11
Guciamal wybiera numer książki dla Niekoniecznie papierowej (w stosie 100 książek) - 99
Niekoniecznie papierowa wybiera numer książki dla ZwL (w stosie 962 książki) - 244
ZwL wybiera numer książki dla Anny (w stosie 192 książki) - 77
Anno, 77.
OdpowiedzUsuńDziękuję, trafiłeś w "Księgę Diny" czyli po całym październiku w Skandynawii, zafunduję sobie skandynawski listopad. Na czytniku czai się jeszcze sporo nordyckich książek.
UsuńNo szkoda, że nie trafiłem w inny klimat, ale skoro nie narzekasz, to nie robię sobie wyrzutów :)
UsuńNie narzekam, bo przynajmniej trochę tych Skandynawów zaliczę i potem przerzucę się na innych rejon, a jak w grudniu znów na nich padnie, to nie ma sprawy, mam ich na kindle dostatek. Nie wiem tylko czy audiobooków nastarczę :)
UsuńDla ZwL 244.
OdpowiedzUsuńPamiętniki Korczaka, dzięki.
UsuńBrzmi super!
UsuńTylko przygnębiające okrutnie.
UsuńDla Manii numer 3. A u mnie powrót do Indii: Aravind Adiga "Last Man in Tower". Dzięki! :)
OdpowiedzUsuńOh super, Adiga zrobił na mnie dobre wrażenie.
UsuńA tu moja recenzja, dobra książka! https://www.goodreads.com/review/show/1551918144?book_show_action=false&from_review_page=1
UsuńDla Niekoniecznie zaczytanej poz 99
OdpowiedzUsuńTym razem lektura mniej niszowa niż w zeszłym miesiącu: Patti Smith "Poniedziałkowe dzieci". Dziękuję
UsuńLepiej późno niż wcale. Kilka słów między innymi o książce Patti: https://niekonieczniepapierowe.blogspot.com/2017/05/niezrecezowane-2.html
UsuńU mnie padło na Perełkę Modianiego. Czytałam już kiedyś, ale wrzuciłam do losowania raz jeszcze, bo jakoś tak przeze mnie przeleciała bez śladu.
OdpowiedzUsuńZamieściłam recenzję październikowej lektury uff- http://guciamal.blogspot.com/2016/11/prywatne-zycie-mony-lisy-pierre-la-mure.html A przy okazji sprawdziłam, że za 2016 rok mam cztery zaległe recenzje, to chyba nie najgorzej, znacznie gorzej, że zupełnie nie pamiętam, czy przeczytałam Zazdrosnych Maraia.
OdpowiedzUsuńPrzeczytane, opisane http://guciamal.blogspot.com/2016/11/pereka-patrick-modiano-bedzie-krotko.html
OdpowiedzUsuńDziękuję za linki!
UsuńOdtrąbiam sukces: marcowa przeczytana: http://zacofany-w-lekturze.pl/2016/11/przedawkowanie-prowincji-krzysztof-varga-czardasz-z-mangalica.html
OdpowiedzUsuńFanfary, i zbieram szczękę z podłogi :P
UsuńFanfary zostaw na moment, kiedy dotrę do jakiejś książki z 2013 :)
UsuńWtedy to będą fajerwerki, szampan i tort :P
UsuńHoho, chyba pójdę odgrzebać któryś z tych staroci :)
UsuńWiedziałam, że to napiszesz :P
Usuń