środa, 30 czerwca 2021
"Strach" Jozef Karika
wtorek, 29 czerwca 2021
"Ukochane równanie profesora" Yōko Ogawa
Wybitny profesor matematyki żyje samotnie w niewielkim domu na terenie posiadłości szwagierki. Po tajemniczym wypadku profesor doznał uszkodzenia mózgu i jego krótkotrwała pamięć sięga tylko osiemdziesiąt minut wstecz. Wspaniale natomiast pamięta wszystko sprzed wypadku, a zwłaszcza dysponuje ogromną wiedzą matematyczną i na temat baseballu, którego był fanem. Szwagierka co rusz najmuje nowe gospodynie, by zajęły się domem i posiłkami profesora. Główna bohaterka jest dziewiątą gosposią z rzędu i wydaje się, że pozostanie u niego na dłużej. Profesor ma zwyczaj witać nowe panie pytaniami o przeróżne liczby - wiek, datę urodzenia, rozmiar stopy itp., chętnie tłumaczy także zawiłości matematyczne, stale podkreślając piękno liczb. Jego znoszony garnitur ozdobiony jest natomiast szeregiem karteczek, na których zapisuje bieżące informacje, wiedząc, że szybko je zapomni.
Między gosposią i profesorem nawiązuje się porozumienie, które zostanie wzmocnione, gdy naukowiec dowiaduje się o jej synu. Dziesięcioletni Pierwiastek, tak przezwie go matematyk, będzie największą radością mężczyzny. Ta trójka zacznie spędzać wspólne popołudnia, razem jadać posiłki i stopniowo więź między nimi się zacieśni, co nie będzie w smak szwagierce. Bardzo pięknie przedstawione jest, jak każda osoba z tej trójki czerpie z tego związku - profesor otrzymuje zainteresowanie i opiekę, matka odkrywa swoje zainteresowanie liczbami a także czuje się potrzebna, a syn otrzymuje zastępstwo troskliwego ojca.
Ta w zasadzie dość prosta opowieść jest cudowna w swojej prostocie. Pełen matematycznych formuł i obliczeń tekst zachwyca minimalizmem, ale nie oznacza to, że brak tu emocji. Jest ich cały ogrom - od wzruszenia, czułości po tkliwość. To co rodzi się między profesorem a matką z synem jest delikatne, podskórne i w swojej prostocie niezwykle piękne. Anna Horikoshi wspaniale przełożyła tę powieść, czarując zdaniami i pięknie oddając minimalizm tej prozy.
To moja pierwsza książka z Tajfunów, ale na pewno nie ostatnia.
Moja ocena: 6/6
Yōko Ogawa, Ukochane równanie profesora, tł. Anna Horikoshi, 191 str., Tajfuny 2019.
niedziela, 27 czerwca 2021
"Silna" Anna Cieplak, Natalia Fiedorczuk, Aneta Jadowska, Katarzyna Berenika Miszczuk, Agnieszka Płoszaj, Dominika Słowik
Ten zbiór opowiadań wygrałam dla córki. Ona na razie nie chce go czytać, choć przesłaną przez wydawnictwo piękną bluzę złapała od razu. Więc sięgnęłam po tę książkę ja i przeczytałam bardzo szybko. Autorkami sześciu opowiadań są polskie pisarki, które nie mogą się bardziej od siebie różnić. Każdy tekst jest inny stylistycznie, utrzymany w innej konwencji, ale obraca się wokół tematu odnajdywania w sobie siły.
Anna Cieplak osadziła akcję na obozie harcerskim, podczas którego druhna odpowiedzialna za młodsze dziewczyny boryka się z własnymi problemami. Jej chłopak się nie odzywa i to jest dla niej przyczynkiem to przemyślenia związku i swojej roli w nim. Bardzo życiowe opowiadanie, napisane lekko i przystępnie.
Tekst Natalii Fiedorczuk bardzo mi się podobał. Autorka dobrze ujmuje problematykę szkolną - mobbing, ignorancję nauczycieli i pedagożki. Na tym tle przedstawia samotność nastolatki oraz miłość rodzeństwa. Sporo młodzieżowego języka, dobre ujęcie problemu, celne dialogi.
Opowiadanie Anety Jadowskiej ma w sobie komponent fantastyczny, który jednak był dla mnie do strawienia (zazwyczaj nie przepadam za taką konwencją). Bardzo ciekawa historia dwójki nastolatków, którzy odkrywają tajemnicę byłej uczennicy ich szkoły. Jadowska zawarła tu szeroką gamę problemów - przemoc, także tę seksualną, pozytywny! coming out, samobójstwo. Mimo tej nieco fantastycznej konwencji, autorce udało się dobrze przekazać problemy młodzieży.
Katarzyna Berenika Miszczuk natomiast zupełnie mnie nie przekonała. Ona także sięga po fantastykę przenosząc bohaterkę w inny świat, który okazuje się być alegorią jej aktualnej sytuacji. Niestety autorce nie udało się uniknąć nachalnego morału, który przez to wyszedł dość infantylnie.
Czerwona sukienka Agnieszki Płoszaj to chyba najbardziej dosadna opowieść w zbiorze traktująca o samobójstwie. Autorka nie szczędzi dość brutalnych scen, podchodzących niemal pod powieść kryminalną, równocześnie nadając swojej bohaterkom nadprzyrodzone zdolności. Brzmi karkołomnie, ale wyszło nieźle.
Nie jestem fanką prozy Dominiki Słowik i także to opowiadanie nie do końca mnie przekonało, choć zakończenie ma naprawdę fajne. Akcja została umieszczona w apokaliptycznej przyszłości i mimo że wprost nie nawiązuje do Opowieści podręcznej, to miałam wrażenie, że autorka zainspirowała się w jakiś sposób prozą Atwood.
Podobała mi się różnorodność tych opowiadań, a przede wszystkim sam zamysł wydania takiego zbioru. Mam nadzieję, że moja córka jednak zdecyduje się na lekturę. Bardzo jestem ciekawa, które opowiadania spodobałyby się jej.
Moja ocena: 4/6
Anna Cieplak, Natalia Fiedorczuk, Aneta Jadowska, Katarzyna Berenika Miszczuk, Agnieszka Płoszaj, Dominika Słowik, Silna, 240 str., Zielona Sowa 2021.
piątek, 25 czerwca 2021
"Sztuka kochania" Michalina Wisłocka
środa, 23 czerwca 2021
"Untamed" Glennon Doyle
niedziela, 20 czerwca 2021
"Niepokój przychodzi o zmierzchu" Marieke Lucas Rijneveld
piątek, 18 czerwca 2021
"Sen o okapi" Mariana Leky
Bardzo liczyłam na moje drugie spotkanie z Leky, przeczytawszy w wielu recenzjach, że właśnie ta powieść jest najlepsza. Wiem już jednak, że ja po prostu nie jestem kompatybilna ze stylem pisarki. Owszem, zachwyca mnie swoim doborem słownictwa, środkami wyrazu, niekonwencjonalnym językiem, metaforami, ale wszystkie te zabiegi mnie nie poruszają. Opisana w Śnie o okapi historia też mnie nie porwała. Zbyt dużo tu dla mnie odrealnienia i marzeń. Choć trzeba przyznać Niemce, że potrafi pisać o zwykłych ludziach i normalnym życiu z ogromną czułością i uczuciem.
Selma ma dar przewidywania śmierci. Zawsze, gdy przyśni się jej okapi, ktoś umiera. Tak było wcześniej i tak będzie teraz. Wszyscy to wiedzą. Jej wnuczka Luise, jej syn, optyk, szwagierka, Martin i jego ojciec oraz inni mieszkańcy. Wszystkich tych ludzi łączą zależności. Luise przyjaźni się z Martinem, optyk kocha się w Selmie, mama Luise kocha się w Alberto, właścicielu lodziarni, tata Luise marzy o podróżowaniu, szwagierka Elsbeth leczy wszystkich i wszystko, a Marlies siedzi sama w domu i z nikim nie rozmawia.
Leky z humorem i czułością opisuje tych ludzi - ich miłość, ich uczucia, lęki oraz śmierć. Bo Sen o okapi to opowieść o smutku i żałobie. I o miłości. Niemka bezpretensjonalnie opisuje małe codzienne wydarzenia, jak oglądanie albumów z podróży ojca Luise, spacery z psem Alaską, pracę w księgarni czy jedzenie lodów, a w tle mijają lata i rodzą oraz gasną uczucia. Ten mityczny i bajkowy świat małej wioski w Westerwaldzie jest metaforą życia każdego z nas. Leky sprowadza je jednak do malutkiej Narnii, gdzieś na końcu świata, skrytej na niemieckiej prowincji. Można albo tam zostać, albo wyjechać na drugi koniec świata. Jak ojciec. I jak Frederik - buddyjski mnich, którego Luise przypadkiem poznaje w lesie i od pierwszego wejrzenia pokochuje. Jej miłość nie będzie jednak łatwa, tak jak nie jest łatwa miłość optyka do Selmy, który zbiera setki, tysiące nienapisanych do końca listów miłosnych.
Sen o okapi to powieść niespieszna, otulająca, dająca nadzieję, ale też smutna, bo nie unika ani śmierci, ani rozczarowania, ani łatwych rozwiązań. Dlaczego więc piszę, że mnie nie zachwyciła? Bo nie odnajduję się w takich bajkowych mikrokosmosach, ani w tego rodzaju poetyce. Przekonana jestem jednak, że to książka warta czytania. Być może pierwsza współczesna powieść niemiecka, która ma szanse na zdobycie szerokiego grona czytelników w Polsce.
Moja ocena: 4/6
Mariana Leky, Was man von hier aus sehen kann, 319 str., Dumont 2017.
środa, 16 czerwca 2021
"Die 7 Zeugin" Florian Schwiecker, Michael Tsokos
Jako fanka Tsokosa sięgnęłam po jego kolejny projekt, tym razem stworzony wraz z Florianem Schwieckerem, Tym razem głównymi bohaterami są obrońca Rocco Eberhardt i medyk sądowy Justus Jarmer, choć ten drugi odgrywa dużo mniejszą rolę.
Eberhardt to mieszkający w Berlinie pół-Włoch, elegancki, zadbany i nastawiony na sukces. Lubi brylować na sali sądowej jako obrońca, ale zna umiar w przeciwieństwie do pewnego oskarżyciela. Całkiem przypadkowo wpada do niego sprawa bardzo dziwnego morderstwa. Podrzędny urzędnik z podberlińskiego miasteczka w pewną niedzielę atakuje policjanta, odbiera mu broń i w pobliskiej piekarni zabija jedną osobę i dwie rani. Wszyscy są zaszokowani, zwłaszcza, że nie miał on żadnych powiązań ze światem przestępczym, był przykładnym mężem i ojcem. Eberhardt ulega zrozpaczonej żonie i podejmuje się obrony, przypuszczając, że za szalonym czynem musi się kryć coś więcej. I faktycznie tak jest, sprawa pochłonie go na wiele miesięcy, zaprowadzi w podejrzane kręgi, a nawet dotknie rodziny.
Nie jest to najbardziej porywający kryminał, w którym maczał palce Tsokos. Mam wrażenie, że pisanie na własną rękę wychodzi mu lepiej. Widać tu jego rys - np. w postaci medyka sądowego czy rozpoczynaniu każdego rozdziału od podania miejsca i czasu akcji. Ta maniera sama w sobie może być pomocna, ale przy tak krótkich rozdziałach, jak w tej książce, jest tylko i wyłącznie nużąca. Kulisy sprawy były także dość łatwe do przewidzenia, a już sekretarka Eberhardta, która w pięć minut po rozmowie ze znajomą diagnozuje rzadkie schorzenie córki oskarżonego, to jakieś kuriozum. Denerwujące jest też ciągłe opisywanie strojów, przy tak krótkich rozdziałach miałam wrażenie, że większość tekstu to opisy.
Niestety początek tej serii mnie rozczarował i mam nadzieję, że Tsokos zrezygnuje z pisania w duecie i wróci do swoich thrillerów bazujących na autentycznych przypadkach z jego kariery medyka sądowego.
Moja ocena: 3/6
Florian Schwiecker, Michael Tsokos, Die 7 Zeugin, 320 str., czyt. Josef Vossenkuhl, Audible Studios 2021.
niedziela, 13 czerwca 2021
Statystyka maj 2021
Przeczytane książki: 20
sobota, 12 czerwca 2021
"Floryda" Lauren Groff
piątek, 11 czerwca 2021
"Die Würde ist antastbar" Ferdinad von Schirach
czwartek, 10 czerwca 2021
"Pułapka" Melanie Raabe
wtorek, 8 czerwca 2021
"Mała księga dawnych Islandczyków" Alda Sigmundsdóttir
sobota, 5 czerwca 2021
"Muldental" Daniela Krien
piątek, 4 czerwca 2021
"Der Trost runder Dinge" Clemens J. Setz
czwartek, 3 czerwca 2021
"Oczy z Rigela" Roy Jacobsen
środa, 2 czerwca 2021
"Sie kam aus Mariupol" Natascha Wodin
Stosikowe losowanie czerwiec 2021
wtorek, 1 czerwca 2021
"Dziewczyna, kobieta, inna" Bernardine Evaristo