środa, 2 września 2009

"Senność" Wojciech Kuczok


Bardzo mi się podobało! Przede wszystkim styl Kuczoka - jego długaśne ale nie przydługie zdania, jego zaskakujące porównania i dobór słów sa rewelacyjne. Mogłabym czytać i czytać, rozkoszując się tylko stroną językową.
A tu i treść dobra. Troje bohaterów zatopionych w śnie - dosłownie lub przenośnie, ale żyjących w jakimś letargu.
Świeżo upieczony lekarz Adam, nieśmiały, zależny od rodziców, uwikłany w zależności, postanawia się usamodzielnić i znaleźć kochanka.
Wypalony pisarz Robert zaplątany w chore małżeństwo z córką znanego (i prymitywnego) politka i fanatyczką pewnej rozgłośni radiowej, który dowiaduje się o śmiertelnej chorobie.
I Róża - słynna aktorka, żona toksycznego Pana Męża, który wyznaje kult pieniądza, cierpiąca na narkolepsje.
Każda postać ma inny bagaż doświadczeń, a jednak w wielu kwestiach są podobne. Kuczok umiejętnie splata ich losy, by wskazać możliwość dalszej drogi.
Co bym nie napisała o tej książce, zabrzmi banalnie. Po prostu warto przeczytać!

Wojciech Kuczok, Senność, 248 str., WAB.

4 komentarze:

  1. Dla mnie była przeciętna, choć tak napisana, że widziałam oczami wyobraźni film, potem jak obejrzałam film to mi się nie podobał

    OdpowiedzUsuń
  2. A mnie właśnie styl Kuczoka drażnił okrutnie, bo treściowo książka była interesująca.

    OdpowiedzUsuń
  3. Wiem, że pewnie by mi się spodobała, ale i mogłaby mną wstrząsnąć. Dlatego trochę się boję jeszcze po nią sięgać.

    OdpowiedzUsuń
  4. E.milio myślę, że bardzo wstrząsająca nie jest ale na pewno zmusza do przemyśleń.

    OdpowiedzUsuń