środa, 21 września 2022
"Stambulskie szepty" Agata Wielgołaska
wtorek, 20 września 2022
"Niebo w kolorze siarki" Kjell Westö
poniedziałek, 19 września 2022
"Drach" Szczepan Twardoch
piątek, 16 września 2022
"Kult" Łukasz Orbitowski
środa, 14 września 2022
"Duchy z miasteczka Demmin" Verena Kessler
wtorek, 6 września 2022
"Biblia waginy" Jen Gunter
Po przeczytaniu tej książki wiem jedno: bardzo żałuję, że nie miałam możliwości jej przeczytania, gdy byłam nastolatką. Ginekolożka Jen Gunter stworzyła pełne kompendium wiedzy o, jak wskazuje tytuł, waginie. Autorka skupia się faktycznie tylko i wyłącznie na pochwie i sromie, pozwalając sobie tylko na krótkie wycieczki w kierunku pozostałych organów płciowych.
Gunter opisuje wszystko, co tylko można sobie na ten temat wyobrazić, a są to nie tylko choroby, ale i higiena, różne dolegliwości, zmiany w trakcie cyklu, ale i te związane z wiekiem kobiety. Mam wrażenie, że nie pominięto tu żadnego aspektu. Co więcej nie są to pobieżne opisy, ale faktycznie dogłębne rozważania z propozycjami leczenia i wskazówkami dla pacjentek. Gunter ciągle podkreśla własną perspektywę jako kobiety, nie tylko ginekolożki, tak więc zanim opisze wszystkie rodzaje środków higienicznych, najpierw je wypróbuje. Poczynając od kubeczków menstruacyjnych, na kremach do depilacji kończąc. To podejście faktycznie pozwala zaufać lekarce. Nie ma tu jednak opisów pacjentek czy sensacyjnych historii z gabinetu. Jeśli Gunter opisuje jakikolwiek przypadek, to bazuje na własnych dolegliwościach czy doświadczeniach lub na statystykach. Amerykanka jest zwolenniczką EBM, więc obala mity dotyczące różnych domowych sposobów na choćby grzybicę czy upławy, jak perły księżniczki lub parówki na oczyszczenie macicy. Równocześnie doszukuje się przyczyn konkretnych postaw, które najczęściej leżą w męskim postrzeganiu świata, według którego na przykład pochwa musi być sterylnie czysta, co doprowadziło do spopularyzowania zupełnie niepotrzebnych, a nawet szkodliwych irygacji tego narządu.
Gunter nie zapomina także o osobach z waginą, które nie postrzegają się jako kobiety i opisuje problemy, jakie je mogą dotknąć ze względu na inny poziom hormonów, zmiany, jakie przeszły ich ciała czy być może odmienne życie seksualne. To ostatnie odgrywa zresztą sporą rolą w książce, autorka jest zwolenniczką tego, by kobiety cieszyły się udanym seksem i pomaga swoim pacjentkom w osiągnięciu tego celu. W książce opisuje liczne problemy, z jakimi się spotkała oraz sugeruje konkretne rozwiązania czy terapie.
Ogromną zaletą tej książki jest jej styl daleki od sensacyjności, mentorstwa czy pouczania. Gunter pisze lekko, często dowcipnie, a przede wszystkim konkretnie. Udało jej się odnaleźć konieczny balans między lekkością, a naukowością, co nie jest częste i co postrzegam za wielką sztukę.
Polski wydawca i zapewne tłumaczka zadbali także o polski kontekst, w momentach, gdy autorka powołuje się na doświadczenie, zwyczaj czy prawo amerykańskie.
To książka z serii tych, która warto mieć na półce i do których warto zaglądać w razie konkretnych pytań. Myślę, że to świetny prezent dla nastolatki.
Moja ocena: 5/6
Jen Gunter, Biblia waginy, tł. Małgorzata Glasenapp, 450 str., Wydawnictwo Marginesy 2020.
poniedziałek, 5 września 2022
"Kolej podziemna" Colson Whitehead
Im więcej czasu mija od lektury tej książki, tym krytyczniej na nią patrzę. Zresztą nawet sięgając po nią, byłam nastawiona na lekturę raczej z rezerwą, bo cóż nowego można jeszcze napisać o niewolnictwie? Okazuje się, że jednak można. Whitehead (przy okazji to nazwisko w tym kontekście mnie zawsze zaskakuje) stworzył powieść, która bazuje na elementach fantastycznych. Tytułowa kolej podziemna, która była siecią pomocy zbiegłym niewolnikom, została przedstawiona jako autentyczny podziemny pociąg, który wywoził uciekinierów w bezpieczniejsze dla osób o czarnym kolorze skóry rejony.
Pasażerką tej kolei jest Cora, niewolnica w trzecim pokoleniu. Cora urodziła się na farmie brutalnego właściciela i ma nieszczęście być córką jedynej niewolnicy, której udało się z niej uciec. Gdy Cora za namową Ceasara decyduje się na ucieczkę, wzbudza w swoim właścicielu szczególną chęć złapania i jej ukarania. Whitehead opisuje kolejne przystanki ucieczki Cory, uwydatniając charakterystykę życia w poszczególnych stanach. Rodzinna Georgia Cory to oczywiście stan, gdzie niewolnictwo przyjmuje najgorszy wyraz. W przeciwieństwie do niej Karolina Południowa szczyci się bardzo humanitarnym podejściem. Osoby o czarnym kolorze skóry mieszkają w domach noclegowych, pracują, zarabiają. Tutaj panuje inny rodzaj niewolnictwa - protekcjonalne podejście do czarnych pod przykrywką edukacji i opieki. Lekarze proponują kobietom sterylizację, dyrektor muzeum pracę, w której Cora musi odgrywać sceny z życia niewolników, a ci podobno liberalni mieszkańcy traktują czarnych z wyższością. To pozornie dobre życie wcale nie jest życiem prawdziwie wolnym i dającym możliwość samostanowienia.
W Karolinie Północnej Cora się ukrywa i pociąga w nieszczęście osoby, które jej udzieliły schronienia. Podczas podróży przez kolejne stany obserwuje życie, katastrofy naturalne i podejście do byłych niewolników. Cały czas podąża za nią łowca niewolników, który za cel honoru postawił sobie złapanie kobiety, która wymyka mu się raz po raz.
Whitehead ukazuje wszelkie odcienie szarości, jakie towarzyszyły niewolnictwu, ale i ruchu abolicjonistycznemu, nie są to jednak odkrywcze informacje. Podobało mi się natomiast, że autor nie skupia się na brutalnych opisach okrucieństw zadawanych niewolnikom. Myślę, że każdy, kto interesuje się tą tematyką, przeczytał ich dość. Autor zaznacza takie sytuacje, nakreśla, resztę pozostawiając fantazji czytelnika.
Dlaczego więc ta książka nie wzbudziła mojego entuzjazmu? Nie zainteresowała mnie historia Cory, nie wzbudzała we mnie emocji - pewnie dlatego, że właściwie każda z postaci nakreślona jest dość neutralnie, bez głębszych emocji. Sam zabieg z koleją także do mnie nie trafił - choć jest on niewątpliwie nowatorski, to nie przepadam za takimi fantastycznymi chwytami w realistycznej przecież prozie.
Moja ocena: 3,5/6
Colson Whitehead, Kolej podziemna, czyt. Rafał Lisowski, 384 str., Wydawnictwo Albatros 2017.
piątek, 2 września 2022
Statystyka sierpień 2022
Przeczytane książki: 14