sobota, 23 października 2010

"Mężczyzna idealny" / "Powieść dla kobiet" Michal Viewegh oraz losowanie


Powieść ta wyrosła na bazie projektu, w którym na powierzchniach reklamowych w praskim metrze publikowano fragmenty poezji i prozy. Viewegh przygotował kilka listów miłosnych. Po zakończeniu projektu autor postanowił wykorzystać listy do napisania powieści.

Autorem listów jest cyniczny czterdziestolatek - Oliver, który walczy o utraconą miłość Laury. Narratorką powieści jest zaś dwudziestodwuletnia Laura, która pracuje w redakcji pisemka dla kobiet, mieszka z niezwykle elegancką mamą i przyjaźni się z ekscentryczną Ingrid. Podzielona na króciutke rozdziały powieść czyta się błyskawicznie, tym bardziej, że życie Laury nie zachwyca głębią. Opowiada ona o swoich związkach oraz o podróżach i, jakżeby inaczej, miłostkach matki.
Laura jest głupiutka i egzaltowana - nie sposób się z nią identyfikować. Powieść odczytuję więc jako ironiczne ukazanie świata kobiet. Takie widzenie jest konieczne, inaczej Viewegh w trybie natychmiatsowych trafiłby na listę autorów, których omijam dużym łukiem. Viewegh jednak ma szczęście, bo jego książka spodobała mi się. Na pewno nie trafi na półkę z literaturą wysokich lotów ale za ironię, sarkazm i dar obserwacji nazbierał u mnie sporo plusów. Bardzo spodobał mi się jego pełen humoru opis czeskiego społeczeństwa, a szczególnie czeskich mężczyzn. To świetna lektura na plażę, na jeden miły wieczór czy do metra właśnie.

Pierwsze spotkanie z tym czeskim pisarzem oceniam więc jako udane i już cieszę się na kolejną jego powieść.

Moja ocena: 4/6

Książka ukazała się w Polsce pod dwoma różnymi tytułami. Tym sposobem otrzymałam ją dwukrotnie. Niech będzie to więc przyczynkiem do pierwszego losowania na moim blogu. Jeśli ktoś chciałby przeczytać "Powieść dla kobiet", proszę o pozostawienie komentarza. Losowanie 30 października.

Michal Viewegh, Mężczyzna idealny, tł. Julia Boratyńska, 226 str., Zysk i s-ka.

24 komentarze:

  1. Pierwsza :). Zachęcił mnie Twój opis, więc z chęcią wezmę udział w losowaniu :).

    OdpowiedzUsuń
  2. Zgłaszam się i ja :-).

    OdpowiedzUsuń
  3. Pierwsze losowanie! Z przyjemnością biorę udział.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ten autor jest mi polecany od dłuższego czasu, więc i ja zgłaszam się do losowania.

    OdpowiedzUsuń
  5. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo, bardzo, bardzo chciałabym wylosować tę książkę :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo chętnie przeczytam :)

    BTW, znam parę takich, które z tą Lauro jednak mogłyby się identyfikować ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. ja! ja! ja! (i tu moja recenzja na stosikowe: http://feetonhorizon.blogspot.com/2010/10/sniadanie-u-tiffanyego.html)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja chcę, ja chcę! Już od dawna mam wielką ochotę poznać książki tego autora, a jeszcze nie miałam okazji!

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja czytałam i oglądałam film (uważam, że książka jest lepsza).

    OdpowiedzUsuń
  11. Czeskiej literatury nie znam, więc się po pana Viewegh'a zgłoszę;)

    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  12. Zgłaszam się:). Bardzo mi się przyda... do metra właśnie.

    OdpowiedzUsuń
  13. to i ja
    agnzimka@gazeta.pl

    OdpowiedzUsuń
  14. Anonimowy2:50 PM

    Ustawiam się w kolejce i czekam na losowanie

    Renia

    OdpowiedzUsuń
  15. A ja się do losowania nie zgłaszam, bo akurat mam tę pozycję na swojej półce:) Ale chętnie dodam, że moje czytanie Viewegha zaczęło się od "Sprawy niewiernej Klary", a to za sprawą koleżanki ze studiów, która tę pozycję przetłumaczyła (nawiasem mówiąc Martyna poradziła sobie z tym zadaniem po mistrzowsku, czyż nie?). Następnie zakupiłam "Mężczyznę idelnego" (znów świetna przygoda), a ostatnio książkę "Zapisywacze ojcowskiej miłości", ale jeszcze jej nie zaczęłam. Lubię prozę M.V., bo jej czytanie przynosi nie tylko relaks, ale fantastyczne odzwierciedlenie czeskiej rzeczywistości. Wiadomo - Dostojewski to nie jest, ale kto powiedział, że trzeba nam czytać tylko arcydzieła światowe? Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  16. My son's mum - faktycznie tłumaczenie jest niezłe. Mnie równiez podobało się tłumaczenie "Mężczyzny idealnego".

    OdpowiedzUsuń
  17. I ja chętnie wezmę udział w pierwszym losowaniu u Ciebie :)

    OdpowiedzUsuń