2021 był dla mnie czytelniczy przełomowy! Przeczytałam aż 165 książek! Tak wiele, bo bardzo intensywnie słuchałam audiobooków. To był ponownie rok, w którym spędzałam wiele czasu w domu, który wymagał ode mnie wielkiej siły psychicznej, a audiobooki pozwalały nie myśleć o jednym i tym samym podczas nudnych czynności jak jazda samochodem, praca w ogrodzie, sprzątanie, prasowanie, gotowanie. To był także rok, w którym pracowałam nad realizacją moich celów czytelniczych, ale o tym później. Najpierw statystyki!
Otóż po raz pierwszy Polska nie zdominowała moich wyborów czytelniczych! Zobaczcie sami:
Niemcy - 38
Polska - 37
USA - 12
Islandia - 11
Austria - 7
Francja - 7
Norwegia - 7
Wielka Brytania - 5
Irlandia - 4
Czechy - 3
Dania - 3
Włochy - 3
Finlandia - 3
Kanada - 2
Niderlandy - 2
Portugalia - 2
Słowacja - 2
Szwecja - 2
Tajwan - 2
Algieria - 1
Argentyna - 1
Australia - 1
Belgia - 1
Czarnogóra - 1
Gwatemala - 1
Japonia - 1
Korea Płd. - 1
Litwa - 1
Malta - 1
Nigeria - 1
Nowa Zelandia - 1
Pakistan - 1
Z tych krajów po raz pierwszy byłam na Malcie, Litwie i Tajwanie.
W 2021 czytałam w czterech językach - 79 książek po polsku, 79 po niemiecku, 3 po angielsku i 4 po śląsku. Standardowo już dominowały autorki. 79 książki zostały napisane przez kobiety, 76 przez mężczyzn, pozostałe miały autorów zbiorowych w różnych kombinacjach, a jedną napisała osoba niebinarna.
Przeczytałam tylko 21 książek papierowych, za to 74 ebooki i wysłuchałam 70 audiobooków. To jest absolutny rekord słuchania!
Mój profil na instagramie - który założyłam nieco ponad rok temu fajnie się rozwija, ma już sporo ponad 600 obserwatorów, więc zapraszam!
Co do moich celów czytelniczych, to udało mi się poznać (tylko) trzy nowe kraje, siedmiu nowych noblistów, przeczytałam 22 reportaże, sięgnęłam po jeden tom z poezją (co oznacza u mnie wyjście poza strefę komfortu), po jeden dramat, siedem razy czytałam klasykę. Pozostałe książki to beletrystyka, kryminały, poradniki (aż trzy!) i jedna książka dla dzieci. Wreszcie też czytałam więcej literatury z niemieckiego obszaru językowego i poznałam dwie nowe wspaniałe autorki: Danielę Krien i Karin Kalisę.
Zdrowego i spokojnego Nowego Roku :)
OdpowiedzUsuńDziękuję! Dla Ciebie też zdrowia, radości, spokoju!
UsuńGratuluję!! Ja nie liczyłam w 2021 roku, ale postaram się podjąć wyzwanie w 2022, chociaż jestem na straconej pozycji.
OdpowiedzUsuńMam nadzieje, że teraz będziesz liczyć!
UsuńGratuluję i życzę równie dobrego roku 2022.:)
OdpowiedzUsuńZ Twojej listy najlepszych książek czytałam "Dorosłych" (świetni) i mam w planach "Niepokój przychodzi o zmierzchu".
Ciekawa jestem, jak spodoba ci się Niepokój, bo słyszałam różne opinie.
UsuńGratuluje takiej pieknej kolekcji przeczytanych ksaizek.
OdpowiedzUsuńZ mojej strony, najwazniejsza ksiazka 2021 roku byla Czula przewodniczka :)
Tak Czuła przewodniczka jest piekna! Dziękuję
Usuń