Uszyć czepiec mężatki nie jest łatwo - to skomplikowana procedura. Należy wybrać odpowiednie materiały i koronki, usztywnienie, kolory, a potem wyszywać, haftować, łączyć, zszywać. Przy tym zajęciu upłyną długie godziny, podczas których można rozmawiać, opowiadać, gawędzić i milczeć. Gdy czepiec jest gotowy, a kobieta wyszła za mąż, zakłada go i na jej głowie pozostaje na całe życie. Potem kobieta będzie szyć dla siebie kolejne czepce, będzie pomagać sąsiadkom i znajomym, wyszywać i haftować. Wyszywanie stanie się terapią i sposobem na przetrwanie i zrozumienie.
Katarína mieszka w Bratysławie, ale pochodzi z okolic Niżnych Tatr, gdzie mieszka Ilka - prawie osiemdziesięcioletnia kobieta, która stanie się przewodniczką Kataríny. Kata regularnie przyjeżdża do Šumiaca, by szyć, poznawać, obserwować, rozmawiać. W Ilce znajduje matkę, babkę, przewodniczkę. Te wyprawy staną się dla Katariny terapią, sposobem na zrozumienie własnych przodkiń, siebie, ale i życia w regionie Niżnych Tatr. To zamknięta przestrzeń odhaczona przez Bratysławę jako folklor i problem ze społecznością romską. Cała Słowacja profiluje się folklorem - chatami z bali, strojami ludowymi, tradycyjnym jedzeniem. Folklor jako zawłaszczenie kulturowe, etykietka, która nie daje już miejsca dla ludzi, którzy w nim faktycznie żyją. I druga sprawa, o wiele delikatniejsza - której Katka nigdy nie zrozumie, bo przecież tam nie mieszka. Jak to jest żyć z Romami wiedzą tylko ci, którzy z nimi żyją. Jasne przecież. Co tam wie ktoś z Bratysławy albo jakiś polityk.
Tak jak czepiec składa się z wielu części i warstw, tak ta książka zawiera wiele płaszczyzn. Bo przecież chodzi tu też o kobiety. Kobiety, którym nie dane było chodzić do szkoły, wyjść za mężczyznę, którego wybrały, samostanowić. Kucbelová pisząc reportaż wyszła poza jego ramy, tworząc rzecz bardzo osobistą, kobiecą, pełną emocji i bliskości. Czepiec - ta najbardziej kobieca część garderoby ukrywa wszystko, czego nie można wypowiedzieć, co trudno powiedzieć, o czym wstyd mówić. Ukrywa troski, zmartwienia, bolączki. I chroni, daje ukojenie, zakrywa.
Ta publikacja to wyjątkowa hybryda reportażu i powieści, zaskakująca językiem. Kucbelová stawia na krótkie zdania, krótkie rozdziały, powtórzenia, niektóre ze zdań wytłuszcza - ten styl do mnie trafił, zachwycił. Ciekawa rzecz, polecam.
Moja ocena: 5/6
Katarína Kucbelová, Czepiec, tł. Katarzyna Dudzic-Grabińska, 280 str., Wydawnictwo ha art! 2022.
Jakiś czas temu udało mi się w okazyjnej cenie nabyć tę książkę w formie elektronicznej i cieszę się, że to tak ciekawa i wartościowa lektura. Będzie czytana ;)
OdpowiedzUsuńSuper, czekam na wrażenia!
Usuń