czwartek, 11 lipca 2024

"Wie die einarmige Schwester das Haus fegt" Cherie Jones

 


Pochodząca i wciąż mieszkająca na Barbadosie Cherie Jones umiejscowiła akcję swojej powieści w 1984 roku. Dwudziestoletnia Lala jest w zaawansowanej ciąży, gdy nagle zaczyna rodzić. Jej mąż Aden zajmuje się tym, co zawsze – okradaniem willi bogatych turystów. Tym razem jednak trafia na kłopoty i podczas przepychanki postrzela śmiertelnie właściciela domu. Jego żona Martha widziała twarz napastnika, Aden będzie się więc ukrywał, bo na sumieniu ma już nie jedno. Ukrywać się musi więc i Lala oraz nowonarodzona córeczka. 

Ta sytuacja wyjściowa pozwoli autorce pokazać szeroki wachlarz postaci. Barbados to raj dla jednych i piekło dla innych. Miejscowi zajmują się wyplataniem warkoczyków na plaży, oferowaniem usług seksualnych, wypożyczaniem jet ski, napaściami, handlem narkotykami itd. Ten kontrast nie jest jednak głównym tematem powieści. Jones sięga po rodzinne traumy – taka ciąży na kobietach z rodziny Lali. Dziewczynkę wychowała babcia po śmierci jej matki. Wilma chce uchronić wnuczkę przed losem matki, stara się ją ustrzec przed niedobrymi mężczyznami, ale się jej to nie udaje. Gdy Lala wychodzi za Adena, zrywa kontakt z babcią. Mężczyzna ma wprawdzie charyzmę i dobry wygląd, ale poza tym jest przemocowym tyranem. Lala próbuje się wyrwać z nieudanego związku, zbierając zarobione na wyplataniu warkoczyków pieniądze, ale gdy ginie jej mała córeczka wszystko się zmienia. 

Ta powieść to pozornie kryminał – w tle przewija się miejscowy policjant, który koniecznie chce wykryć mordercę bogatego Anglika oraz przyczynę śmierci noworodka, by wskoczyć na kolejny szczebel kariery. Ten wątek jednak służy tylko pokazaniu relacji międzyludzkich. Oprócz Lali i Adena mamy jeszcze Tone'a – przyjaciela Lali z dzieciństwa, jej pierwszego chłopaka, który po pobytach w zakładzie poprawczym dorabia jako żigolak. To on jako jedyny widzi pułapkę, w jakiej znalazła się Lala i jako jedyny próbuje jej pomóc. 

Autorka nakreśla także historię Wilmy i kilku innych postaci (prostytutki królowej Saby, dzieciństwo Tone'a i Adena), dopełniając obraz życia i dorastania na Barbadosie. Natomiast intrygujący tytuł opiera się na miejscowej legendzie – ale nie zdradzę szczegółów!

Jones przeskakuje w swojej powieści w czasie, wymagając skupienia czytelniczki, ale pisze językiem potoczystym, dość lekkim, wciągającym. Warto sięgnąć, by poznać prawdziwy (albo inny) obraz Karaibów, w którym królują podziały, rasizm, nierówność, przemoc, a nie beztroskie życie na plaży. 

Moja ocena: 5/6


Cherie Jones, Wie die einarmige Schwester das Haus fegt, tł. Karen Gerwig, Culturbooks 2022.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz