wtorek, 8 lipca 2008

Dziecięce lektury

Cieszy mnie już od dawna fakt, że wreszcie mogę czytać córci. Od kiedy zaczęło ją interesować słuchanie, słyszę setki razy dziennie "Mama śpiewaj". Półeczka z książeczkami zmieniła się już w trzy półeczki, a książeczek przybywa. Głównie dzięki Marysi, która poleca nam lektury nietuzinkowe i wartościowe. Bardzo lubimy "Jajuńćka" Pawła Pawlaka, wszelkie książeczki wydawnictwa Muchomor i wydawnictwa Wytwórnia. Codziennie zaglądamy do "Nieobliczalnych owieczek", Tuwima i "Troniku", wydanych właśnie przez to ostatnie wydawnictwo. Lubimy nietypową szatę graficzną, nieagresywne kolory i przede wszystkim brak kiczu:) Dziękujemy Marysiu!

2 komentarze:

  1. A ile Marysia ma lat?

    PS. Ja ostatnio wolę literaturę dziecięcą (ewentualnie młodzieżową od tej "poważniejszej").

    Polecam Ci też bloga "Mały pokój z książkami" (o ile jeszcze nie znasz) http://poczytajmi.blox.pl/html

    OdpowiedzUsuń
  2. Karolino, Marysia jest dorosła i poleca nam książki, moja cóka ma 2 lata i 8 miesięcy:)
    Znam mały pokój, ale ostatnio dawno nie zaglądałam - dziękuję za przypomnienie!

    OdpowiedzUsuń