ZwL wybiera numer książki dla Anny (w stosie 223 książki) - 116
Anna wybiera numer książki dla Maniiczytania (w stosie 7 książek) - 3
Maniaczytania wybiera numer książki dla Niekoniecznie papierowej (w stosie 80 książek) - 8
Maniaczytania wybiera numer książki dla Niekoniecznie papierowej (w stosie 80 książek) - 8
Niekoniecznie papierowa wybiera numer książki dla Gucimal (w stosie 120 książek) - 83
Guciamal wybiera numer książki dla Marianny (w stosie 600 książek) - 3
Marianna wybiera numer książki dla ZwL (w stosie 900 książek) - 234
Guciamal wybiera numer książki dla Marianny (w stosie 600 książek) - 3
Marianna wybiera numer książki dla ZwL (w stosie 900 książek) - 234
Aniu, 116 i miłego czytania :)
OdpowiedzUsuńTrafiłeś na Jo Nesbo, jeszcze nic nie czytałam, więc sobie zacznę na urlopie od pierwszego tomu. Dziękuję!
UsuńZnawcy mówią, że Nesbo się rozkręca w okolicy piątego tomu, więc Ci współczuję przebijania się przez tom pierwszy.
UsuńDla Guciamal zazem z wirtualną sierotką wylosowałyśmy 83.
OdpowiedzUsuńPrzy okazji podrzucam recenzję z lutowego stosiku: http://bit.ly/1Wb7uM9
Trafiło na Anioła zagłady pana Sroczyńskiego (jeśli nie przekręcam nazwiska- bo to już u mnie norma). Nie wiem, jak dam radę przeczytać, bo wygląda na rzecz kompletnie nie z mojej bajki. A przy okazji marcowa recenzja http://guciamal.blogspot.com/2016/04/boy-zelenski-bazen-wielki-maz-jozefa.html
UsuńDla ZwL 234 :-)
OdpowiedzUsuńDzięki, niestety dopiero wieczorem sprawdzę, na co padło.
UsuńBernhard Kay, Na koniec świata. Historia odkryć geograficznych :)
UsuńDla Marianny numer 3
OdpowiedzUsuń"Desert flower" Waris Dirie, dzieki! :)
UsuńBrzmi niezwykle egzotycznie, ale czy to nie Kwiat pustyni:)
UsuńZawitałam do Ciebie dziś po raz pierwszy, ale chyba się tu zadomowię... :) Mam pytanie - czy gdzieś można jeszcze zdobyć archiwalne numery Archipelagu? przegladałam Twoje starsze notki i musze przyznać, ze jestem bardzo zaintrygowana tym magazynem... Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńMiło mi, rozgość się Annie! Co do Archipelagu, to raczej już nie ma go nigdzie w sieci, mogłabym ci przesłać te numery, które mam. Jeśli jesteś zainteresowana, napisz do mnie na anna małpa indica kropka de Pozdrawiam!
UsuńMail poszedł :)
Usuńpadło na "Tully" Pauliny Simons :)
OdpowiedzUsuńDla Niekoniecznie papierowej wybieram 8.
A u mnie na Hannah Arendt "Salon berliński i inne eseje". Miłego czytania. :)
UsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuń