Jako wierna fanka tego zespołu, kiedyś wreszcie musiałam sięgnąć po tę książkę. Nie jest to biografia ani reportaż - tutaj członkowie U2 sami o sobie opowiadają. Zapewne nie jest to nowatorski zabieg, ale ja chyba jeszcze nie czytałam książki skonstruowanej w tej sposób. Nawet zakładając, że słuchając opowieści Neil McCormick wpłynął na całokształt wypowiedzi, układając odpowiedzi, redagując je i może przycinając, to jest to jednak w miarę autentyczny obraz czwórki muzyków. Ich wypowiedzi bardzo wyraźnie podkreślają charaktery poszczególnych osób, podejście do życia, sposób myślenia. Dzięki temu książka nie stanowi tylko relacji o powstaniu i rozwoju zespołu, ale także historię ewolucji poszczególnych osób.
Pomijając kwestię na ile wypowiedzi muzyków są samokreacją czy przemyślanym zabiegiem, czytelnik otrzyma ogromną dawkę informacji i emocji. Ja, ale nie jestem może całkiem obiektywna, nie odczułam w wypowiedziach fałszu czy samoprezentacji. Każdy z nich opowiada o swoich słabych momentach, gorszych chwilach, problemach osobistych, ale także o trudnościach zespołu, o poczuciu niedostateczności własnego talentu, braku wykształcenia muzycznego, przypadkowości tworzenia piosenek i oczywiście samego powstania zespołu. Bo U2 to nie komercyjny produkt, lecz szkolna kapela, kilku chłopaków, którzy spotykali się po szkole, żeby razem pobrzękać na instrumentach i dawać niezbyt udane koncerty na szkolnych imprezach. Młodzi i gniewni, którzy szukali sposobu na skanalizowanie emocji i fajne spędzenie czasu. Zaskakująca jest absolutna przypadkowość ich sukcesu i wielka doza szczęścia - to połączone z ich determinacją i zapewne odpowiednim momentem w czasie dało im szansę na wybicie się. Co ciekawe wypowiedziom Bono, Edge'a, Larryego i Adama towarzyszą też wspomnienia ich menedżera Paula McGuinessa, który towarzyszł U2 od samego początku.
Oprócz osobistych wspomnień, bardzo podobały mi się fragmenty o tworzeniu piosenek - o tekstach, frazach muzycznych i tym jak sami muzycy je rozumieją. Czytając te fragmenty, trzeba koniecznie słuchać muzyki. Dla mnie to była świetna okazja do powrotu do niektórych kawałków.
Ta książka to w zasadzie mus dla wszystkich fanów U2, ja jedynie żałowałam, że kończy się na 2006 roku.
Moja ocena: 5/6
Bono, The Edge, Adam Clayton, Larry Mullen Jr, Neil McCormick, U2 o U2, tł. Łukasz Głowacki, 584 str., Wydawnictwo In Rock 2009.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz