poniedziałek, 19 lipca 2021

"Miejsce" Annie Ernaux

 


Cóż to za ciekawa książka! Stylistycznie, formalnie i wreszcie treściowo. Annie Ernaux przerabia w niej swoją żałobę po śmierci ojca. Wspomnienie rozpoczyna od momentu śmierci, by potem cofnąć się i zrelacjonować jego życie. Życie człowieka prostego, którego awansem społecznym jest prowadzenie sklepu czy szynku, który jednak nadal posługuje się normandzkim dialektem i zupełnie nie rozumie świata ludzi wykształconych. Córka realizuje jego aspiracje, zostając nauczycielką, ale jej życie jest dla niego obce, niezrozumiałe, przynależący do innej klasy społecznej zięć wydaje się być cudzoziemcem. 

Ernaux w tej szczupłej książce zawarła ogrom treści, a umożliwił to jej styl. Styl bardzo surowy, bez metafor, porównań, ozdobników. Zdania, które malują krótkie sceny, zdania, które przynależą do danej epoki, zdania zasłyszane w radio czy na ulicy. Zdania, których celem jest ukazywanie, a nie opisywanie. Ten styl jest magnetyczny, wciągający, hipnotyzujący i mimo swojego pozornego chłodu trafia prosto w serce.

Ernaux pokazuje jak w niecałych stu stronach zawrzeć to, czego wielu nie udaje się spisać i na kilkuset. Fantastyczna nowela, polecam!

Moja ocena: 5/6

Annie Ernaux, Der Platz, tł. Sonja Finck, czyt. Stephanie Eidt, 94 str., Der AudioVerlag 2020.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz