wtorek, 18 października 2022

"Jak wymówić knife" Souvankham Thammavongsa

 


Autorka zbioru Jak wymówić knife jest córką emigrantów z Laosu i o życiu emigrantów traktują jej opowiadania. To teksty krótkie, acz dobitne w swojej wymowie, ale i nie pozbawione emocji. Co ciekawe, nie zawsze będą to emocje negatywne, sporo tu humoru, ironii, dystansu.
Jak to ze zbiorami opowiadań bywa, nie każde zachwyci w tej samej wierze, ale nie znalazłam tu tekstu, który odstawałby od innych, był wyraźnie słabszy. 

Thammavongsa bierze na tapet całą gamę tematów, z jakimi borykają się uchodźcy czy emigranci. Pierwszym z nich będzie oczywiście język - podstawowa bariera, na jaką natykają się świeżo upieczeni emigranci. Inne tematy to samotność i osamotnienie, tęsknota, poczucie niższości, praca poniżej swoich umiejętności i wreszcie problemy rodzinne. Tu przede wszystkim chodzi o niezrozumienie między rodzicami i dziećmi, które szybciej i łatwiej integrują się w nowych warunkach. Autorka świetnie przedstawia ten konflikt pokoleniowy, który staje się konfliktem emigracyjno-integracyjnym.

Dla mnie ten zbiór jest szczególnie ciekawy, bo emigrację obserwuję od wielu lat - widzę różne jej oblicza, działania, taktyki i sposoby na integrację. Perspektywa laotańska wcale nie jest odmienna od polskiej - może anturaż jest inny, ale problemy dokładnie takie same. Thammavongsa świetnie ujmuje najistotniejsze problemy i prezentuje je bez zbędnych ozdobników. Dobra rzecz, ale ze względu na krótkość poszczególnych tekstów zapewne szybko uleci z mojej pamięci. Chętnie przeczytałabym dłuższą formę tej autorki, potrafię sobie zresztą wyobrazić przynajmniej kilka opowiadań jako zalążki powieści.

Moja ocena: 4/6

Souvankham Thammavongsa, Jak wymówić knife, tł. Emilia Skowrońska, 144 str., Wydawnictwo Labreto 2022.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz