Maniaczytania wybiera numer książki dla Marianny (w stosie 60 książek) - 6
Marianna wybiera numer książki dla Anny (w stosie 211 książek) - 44
Marianna wybiera numer książki dla Anny (w stosie 211 książek) - 44
Anna wybiera numer książki dla Gucimal (w stosie 104 książki) - 67
Guciamal wybiera numer książki dla Niekonieczniepapierowych (w stosie 70 książek) - 68
Niekoniecznie papierowe wybiera numer książki dla ZwL (w stosie 1100 książek) - 111
ZwL wybiera numer książki dla McDulki (w stosie 250 książek) - 199
McDulka wybiera numer książki dla Maniiczytania (w stosie 20 książek) - 7
Guciamal wybiera numer książki dla Niekonieczniepapierowych (w stosie 70 książek) - 68
Niekoniecznie papierowe wybiera numer książki dla ZwL (w stosie 1100 książek) - 111
ZwL wybiera numer książki dla McDulki (w stosie 250 książek) - 199
McDulka wybiera numer książki dla Maniiczytania (w stosie 20 książek) - 7
Aniu, dla Ciebie numer 44 (tak a propos rocznicy powstania ;))
OdpowiedzUsuń"Die Sprachen der Welt", czyli języki świata, dziękuję!
UsuńMarianno - dla Ciebie szósteczka :)
OdpowiedzUsuń"Black Bazar" Alaina Mabanckou - dziękuję! :)
UsuńDla McDulki 199.
OdpowiedzUsuńDla Zacofanego 111. :)
OdpowiedzUsuńBędzie powtórka Wichrowych Wzgórz :) Dzięki.
UsuńOciękręcę... czytałam to 2 lata temu i nie mogę zrozumieć, dlaczego opis patologicznych związków jest powszechnie uznawany za jeden z romansów wszechczasów.
UsuńWszystkie te dawne opowieści o miłości to jedna wielka patologia, od Romea i Julii począwszy :D
UsuńKilka lat temu próbowałam wrócić, słuchając audiobooka, ale nie zdzierżyłam, a kiedys bardzo mi się podobało.
UsuńZwL, świat generalnie jest patologiczny. ;) I wydaje mi się, że w innych romansach o ile naokoło głównych bohaterów różnie bywało, to wątek przewodni był jako tako znośny. Np. Romeo i Julia się kochali i nie zależało im na wyniszczeniu siebie czy wszystkich naokoło. U Jane Austen też jakoś ta miłość mieści się w ramach przyzwoitości. Ale "Wzgórza"? To jest jakiś thriller psychologiczny, a nie romans.
UsuńToteż ja nie traktuję tego jako romansu.
UsuńNo domyślam się, wiele o Tobie można powiedzieć, ale nie to, że jesteś "powszechny" :P.
UsuńDla Maniczytania nr 7. Przepraszam za opoznienie.
OdpowiedzUsuńnie szkodzi, i tak mam tu ogromne zaległości ;)
UsuńTym razem była to jedna z półek Młodego Czytelnika - trafiło na "Mieszko, ty wikingu!"
Dla niekoniecznie papierowa numer 68.
OdpowiedzUsuńPetr Sabach "Dowód osobisty". Nic o tej książce nie wiem. :)
UsuńJa też nie słyszałam. U mnie Ania trafiła w kolejnego Francuza Anatol France i Zbrodnia Sylwestra Bonnard
Usuń