sobota, 20 lutego 2021

"Abgefackelt" Michael Tsokos



Ostatnio zupełnie zapomniałam, że czytam dwa cykle Michaela Tsokosa. Tymczasem w obu ukazały się kolejne tomy. Ten niemiecki lekarz sądowy jest niezwykle płodnym pisarzem! Cykl o Paulu Herzfeldzie należy do kategorii true crime, co implikuje, że autor czerpał ze swojego doświadczenia zawodowego. Trudno zresztą uniknąć takich myśli, skoro główny bohater jest zdolnym medykiem sądowym, który pracuje w instytucie w Kilonii. Wydarzenia z poprzedniego tomu tak bardzo dotknęły jego rodzinę, że teraz, trzy tygodnie później, trudno wrócić mu do normalnej rutyny w pracy, co więcej partnerka Paula zupełnie nie radzi sobie z traumatycznymi przeżyciami. 

Szef Herzfelda wpada na pomysł wysłania go do Itzehoe, gdzie w klinice właśnie zwolnił się wakat patologa. Paul ma tam zostać kilka tygodni, wykorzystać ten czas na odpoczynek i powrót do sił. Na miejscu okazuje się jednak, że w Itzehoe rządzą małomiasteczkowe koneksje, a śmierć jego poprzednika wcale nie była naturalna. Doktor Pettersen zginął podczas pożaru archiwum kliniki, co odhaczono jako samobójstwo. Co dziwne, na komputerze nie ma żadnej dokumentacji ani akt pacjentów, papierowe archiwum lekarza także zniknęło. Taki stan rzeczy nie wpływa dobrze na rekonwalescencję Herzfelda. Wprawdzie jego praca jest łatwa i niezbyt skomplikowana - jako lekarz medycyny sądowej nie ma zazwyczaj wiele wspólnego z pracą patologa, a klinika w małym mieście też nie jest miejscem, gdzie czekają niezliczone próbki do badań. Tak więc, chcąc nie chcąc, Paul zaczyna drożyć sprawę poprzednika, zwłaszcza, że zwraca się do niego rodzina zmarłego, którego akt nie sposób znaleźć w Itzehoe. Ową rodzinę wezwał listownie przed śmiercią doktor Pettersen. Herzfeld nie może jednak dociec, jaki problem chciał on omówić.

Abgefackelt to bardzo zręcznie napisany kryminał, akcja jest wartka, choć dość wcześnie domyśliłam się tła przestępstwa. Tsokos świetnie wplata w akcję informacje o pracy medyka sądowego, o procedurach medycznych, ale i umiejętnie opisuje małomiasteczkowy świat. Dla mnie największym atutem książek Tsokosa jest jego wiedza medyczna i doświadczenie zawodowe, które tak świetnie wykorzystuje w narracji. Liczne informacje i ciekawostki stricte medyczne są dla mnie największym atutem, choć pewnie znajdą się czytelnicy, którzy woleliby więcej kryminału, a mniej medycyny.

Moja ocena: 5/6

Michael Tsokos, Abgefackelt, 352 str., czyt. Wolfgang Wagner, Audible Studios 2020.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz