piątek, 2 sierpnia 2024

"Zaproszona" Emma Cline


 

Dwudziestodwuletnia, młoda kobieta mieszka w luksusowej willi nad oceanem. Znalazła się tam jako partnerka dużo starszego mężczyzny. Stopniowo jednak okazuje się, że to partnerstwo polega raczej na utrzymaniu, a Alex musi spełniać szereg wymagań Simona. Wcześniej wielokrotnie była dziewczyną za pieniądze i ma spore doświadczenie w tej materii. Na pewnym przyjęciu popełnia jednak głupi błąd i musi opuścić dom Simona. Problem w tym, że Alex nie ma się gdzie podziać, więc tworzy plan. Za sześć dni Simon organizuje przyjęcie, na którym chce się pojawić i ponownie przekonać go do siebie. Do tego czasu musi te dni jakoś zagospodarować.
Alex to zdolna aktorka – dobrze wie, jak się wkręcić na zupełnie obcą imprezę, jak na poczekaniu stworzyć opowieść o swoim życiu, jak przekonać ludzi do siebie. Skrzętnie korzysta z tej metody, wkręcając się w różne domy. Problem tym, że nigdy nie potrafi odegrać danej roli do końca.

To powieść o ogromnej samotności. Tutaj nikt nikim się tak naprawdę nie interesuje. Alex wmyka się w różne sytuacje, bo nikt nie jest zainteresowany jej życiem, ale i ona nie wykazuje głębszego zainteresowania osobami, które poznaje i u których pomieszkuje, choć z pewnością widzi, że mają one problemy. Zresztą ona sama je ma – nałogowo bierze tabletki, dużo pije, żyje beztrosko bez żadnego długodystansowego planu na życie, kradnie, działa pod wpływem impulsu. Cline nie opisuje przeszłości Alex, wrzuca czytelniczkę w aktualną sytuację i tylko utka między słowami tropy na temat poprzedniego życia swojej bohaterki, co jest dobrym zabiegiem, pozwalającym skupić się na działaniach kobiety, ale i snuć własne domysły. Portret psychologiczny, który szkicuje jest bardzo spójny i przekonujący. 

Niestety zakończenie już mniej. Jego otwartość mi nie przeszkadza, ale sposób w jaki zostało skonstruowane narzuca pytanie – i co z tego wynika? Zabrakło mi tu choć delikatnej konkluzji, jakiejś wskazówki, podsumowania. 

Moja ocena: 4/6

Emma Cline, Zaproszona, tł. Agnieszka Walulik, 320 str., Wydawnictwo Pauza 2024.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz